Dlaczego tak namalowali pasy? Nie można prawidłowo jeździć
- Tak wymalowali pasy, że nie da się prawidłowo jeździć. Dziecko by to lepiej zrobiło - mieszkańcy Pszowa skarżą się na poziome oznakowanie jezdni i organizację ruchu przy cmentarzu. Na poprawę sytuacji czekają od roku.
PSZÓW Już ponad rok temu zmieniła się organizacja ruchu na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Westerplatte i Niepodległości, czyli tuż przy pszowskim cmentarzu. Wraz ze zmianą organizacji ruchu pojawiło się nowe oznakowanie poziome jezdni. Pasy na ulicy Bohaterów Westerplatte zostały namalowane tak, że mieszkańcy przecierali oczy ze zdumienia. Po pierwsze - do dyspozycji kierowców został tylko wąski pas jezdni. Po drugie - poziome oznakowanie w takim kształcie jak obecnie powoduje, że część kierowców podczas manewru skrętu w lewo łamie przepisy, bo jest zmuszona najechać na tzw. powierzchnię wyłączoną, gdzie wjazd i zatrzymanie są zabronione. Problem mają głównie kierowcy poruszający się dużymi samochodami.
Czekają i czekają
Kierowcy i piesi od dawna czekają, aż Powiatowy Zarząd Dróg wprowadzi zmiany, które poprawią sytuację. - Mniej więcej rok temu rozmawialiśmy z przedstawicielami PZD o problemie na miejscu - przypomniał pszowski radny Dawid Handschuh podczas wrześniowej sesji rady miasta poświęconej bezpieczeństwu. - Wiosną tego roku miało być to zmienione tak, by miało ręce i nogi. Teraz jest jesień, a zmiany nadal nie nastąpiły - dodał radny. - Zbliża się Wszystkich Świętych, a problem skrzyżowania przy cmentarzu jest poważny - dorzucił przewodniczący pszowskiej rady, Czesław Krzystała.
Nie zapomnieli
- Nie zapomnieliśmy o tym skrzyżowaniu - zapewnił obecny na sesji dyrektor PZD, Tomasz Wójcik. - Prowadzimy szereg zadań we wszystkich gminach powiatu, więc tak się złożyło, że to zadanie przesunęło się w czasie - wyjaśnił dyrektor. Obecnie PZD poszukuje wykonawcy inwestycji. - Wysłaliśmy zapytania ofertowe do potencjalnych wykonawców co do kosztów wprowadzenia zmiany organizacji ruchu, w tym zmiany oznakowania poziomego. A także kosztów przebudowy chodnika. Więc to zadanie będzie realizowane. Być może uda się jeszcze przed Wszystkimi Świętymi - podkreślił dyrektor PZD, ale gwarancji co do tego terminu nie mógł dać.
(mak)