Po co delegacja gminy była na Ukrainie? Radny to wie...
Donat Trafiał zapytał o cel wyjazdów na Ukrainę
GODÓW Na ostatnim posiedzeniu rady gminy przedstawiona została informacja o współpracy gminy Godów z gminami partnerskimi. Radny Donat Trafiał zainteresował się współpracą z Ukraińcami. Kilka lat temu gmina przy okazji wizyty w partnerskiej gminie Stare Miasto w Wielkopolsce nawiązała kontakt z ukraińską gminą spod Kijowa. Do oficjalnej współpracy nigdy nie doszło, Ukraińcy byli jednak kilka razy na gminnych dożynkach, a włodarze Godowa złożyli rewizytę pod Kijowem. - Jaki jest obecnie stan tej współpracy, czy jesteśmy w jakiś sposób stowarzyszeni – dopytywał na sesji Trafiał. Wójt odparł, że obecnie kontakty z Ukraińcami zamarły. - Mamy co prawda podpisane wstępne porozumienie o współpracy. Ale na dzień dzisiejszy te nasze kontakty zamarły, co związane jest z obecną sytuacją geopolityczną na Ukrainie – wyjaśnił Mariusz Adamczyk. - A o co zabiegaliśmy jak nasza delegacja pojechała pod Kijów? - dopytywał Trafiał. - Myślałem o nawiązaniu współpracy między organizacjami z naszego terenu a tamtejszymi organizacjami, przekazywaniu dziedzictwa kulturowego. Natomiast na dzień dzisiejszy nie chcemy tam jechać, ze względu na trwający stan wojny. No chyba że pan radny chce ryzykować – odparł wójt. Co Donat Trafiał skwitował słowami: – Ja myślę, że w troszeczkę innym celu panowie tam byli.
Opinia radnego wywołała pewne poruszenie. - Co do tego celu panie radny to powiem tyle, że było tam również czterech radnych i proszę uważać, czy aby któregoś z nich pan nie obraża – wtrącił Antoni Tomas, przewodniczący rady gminy.
(art)