Duży kaliber z archiwum: Fałszerz amator
CHAŁUPKI W 1998 roku na karę roku i 6 m-cy pozbawienia wolności skazał sąd w Raciborzu 44-letniego Romana H., mieszkańca Bobrowic (woj. zielonogórskie), którego 17 października 1997 roku zatrzymano na przejściu granicznym w Chałupkach podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy.
W kieszeniach skazanego znaleziono wówczas cztery sfałszowane banknoty o nominale 1 USD oraz dwie złote obrączki i pierścionek. Wyroby ze złota należały do Huberta S., mieszkańca Chałupek.
Roman H. nie posiadał paszportu. Do Bogumina próbował przejść wykorzystując chwilową nieuwagę funkcjonariusza Straży Granicznej. Wnet jednak został zauważony i zatrzymany w pościgu. Banknoty o nominale 1 USD były przerobione na studolarówki. Metoda była bardzo prosta. H. naklejał na oryginalny nominał dwa zera. Fałszerstwo było bardzo łatwe do wykrycia – zapisano w materiałach sprawy. Dostałem te banknoty od taksówkarza – wyjaśnił skazany. Prokurator nie dał temu wiary. W listopadzie 1996 roku sąd w Lublinie skazał Romana H. za podobne przestępstwo.
Nie dałem mu nic do sprzedaży – zaprzeczył Hubert S. Skazany wyjaśnił, że mieszkaniec Chałupek dał mu do sprzedaży dzień przed zatrzymaniem dwie kurtki skórzane, dwie obrączki i pierścionek – wszystko o wartości 700 zł. Prokurator znów nie dał wiary tłumaczeniom H. Za podobne przestępstwo sąd w Trzebnicy wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności.