Urzędnicy skontrolują... kominki
Wraz z planowanymi zmianami w zasadach dotyczących gospodarki odpadami komunalnymi pojawiają się pytania, dotyczące m.in. dodatkowych pojemników na popiół
GORZYCE Od przyszłego roku również w gminie Gorzyce właściciele zamieszkałych nieruchomości będą musieli składować popiół w osobnych kubłach. Jeśli takowych nie posiadają, to będą musieli się w nie wyposażyć na własny koszt. I tu pojawia się pytanie, czy w takie pojemniki będą musieli się wyposażyć również ci mieszkańcy, którzy ogrzewają dom gazem, ale w domu mają też kominki.
Sprawę na posiedzeniu komisji poruszył radny Michał Menżyk. Jego zdaniem ktoś, kto od czasu do czasu pali w kominku nie ma potrzeby wyposażania się w dodatkowy kubeł na popiół. Radny argumentuje, że popiołu ze spalania drewna jest niewiele i można nim np. użyźniać glebę w ogródku. Jednak zdaniem urzędników ktoś, kto posiada kominek również powinien mieć kubeł na popiół. Radny nie dawał jednak za wygraną. – A jeśli ktoś nie pali w kominku? Przecież mogę mieć kominek i z niego nie korzystać. Może on pełnić funkcję ozdobną – argumentował Menżyk.
Izolda Gajowska, kierownik referatu gospodarki komunalnej w UG Gorzyce nie dała się jednak zbić z tropu. Gmina ma strażników gminnych, a ci mogą kontrolować domy. – Podczas kontroli można stwierdzić, czy w kominku jest palone, czy nie. Można sprawdzić, czy obok kominka jest drewno, czy szyba jest czysta – argumentowała Gajowska.
Wychodzi więc na to, że kominek może być powodem kontroli w domu.
(art)