Wątpliwości radnych w sprawie szkolnych remontów
Dyrektor na chorobowym, wicedyrektor na rocznym urlopie. A w szkole odbyła się kontrola, po której nie brak wątpliwości.
GORZYCE, GORZYCZKI W maju rozpoczęła się kontrola komisji rewizyjnej rady gminy w Zespole Szkolno–Przedszkolnym w Gorzyczkach. Okazuje się, że komisja dopatrzyła się w szkole braku dokumentów, związanych z przeprowadzonymi w placówce remontami.
Dyrektora nie ma, jego zastępcy też nie
Kontrola została przewidziana w planie pracy komisji rewizyjnej na początku tego roku. W czasie kontroli, która rozpoczęła się 10 maja, komisja zainteresowała się m.in. pracami remontowy
mi, przeprowadzonymi w Zespole od 2011 r. Okazało się, że radni nie są w stanie sprawdzić, czy koszty zrealizowanych remontów są realne. – Mamy pewne niejasności dotyczące remontów przeprowadzonych w Zespole w ostatnim czasie. Dotyczą one kwot, za które te remonty wykonano. Nie przedstawiono nam przedmiarów robót, które są jednym z elementów przy zlecaniu robót. Nie ma też niektórych kosztorysów przedwykonawczych. Nie ma dyrektora, który jest na dłuższym chorobowym. Z kolei pani zastępca jest na urlopie rocznym dla poratowania zdrowia. A osoba, która pełni teraz funkcję dyrektora, nie ma wiedzy na temat tych dokumentów. Jest jeszcze sekretarz, który starał się nam dostarczać różne dokumenty, ale tych przedmiarów nie znalazł, choć byliśmy w Zespole trzy czy cztery razy. Wszystko wskazuje na to, że w Zespole ich po prostu nie ma – mówi Jan Worek, przewodniczący komisji rewizyjnej. Komisja dopatrzyła się też braku zapytań cenowych, certyfikatów, atestów. A w przypadku jednej z inwestycji – montażu dwóch lejów spustowych – nikt nie potrafił w szkole wskazać, gdzie ona została wykonana.
Chcieli sprawdzić realność poniesionych kosztów
Bez przedmiarów nie sposób ustalić, czy koszty poniesione przez szkołę na remonty są realne albo, czy nie są np. zbyt wysokie. Przewodniczący Worek przyznaje, że sama kontrola w placówce jako taka się zakończyła. Spisano również protokół. Komisja rewizyjna jednak zwróciła się o pomoc do przewodniczącego rady gminy, wraz z informacją do wójta. – Musimy mieć te przedmiary. Bez tego nie możemy stwierdzić czy wszystko jest w porządku – mówi Jan Worek.
Szkoła zdalnie sterowana?
Z przebywającym na zwolnieniu chorobowym dyrektorem szkoły Stanisławem Wujcem nie udało nam się skontaktować. Jak nam powiedziano w szkole, obecnie przebywa on w sanatorium. Próbowaliśmy się również skontaktować z nową wicedyrektor szkoły Beatą Wierzgoń. Powiedziała nam jednak, że nie może odpowiadać na pytania dotyczące remontów i ich dokumentacji, bo zostały zrealizowane, zanim powierzono jej pełnienie funkcji wicedyrektora.
Do sprawy będziemy wracać.
(art)
Tego dotyczyły wątpliwości radnych
• montaż dwóch lejów spustowych z dachu sali sportowej, podczas kontroli nikt nie wskazał komisji, w którym miejscu spusty zostały zamontowane – koszt montażu 2 988 zł,
• wymiana grzejnika w bibliotece – 1 303 zł,
• remont łazienki – 34 500 zł,
• zabudowa ścianek działowych w łazience – 3 013 zł.