Opieka nad seniorem na odległość
Wystarczy wcisnąć guzik na łańcuszku lub bransoletce, by sąsiedzi, bliscy lub pogotowie ruszyli z pomocą. W Wodzisławiu ruszył pilotażowy dla naszego regionu system teleopieki dla seniorów.
WODZISŁAW ŚL. 290 samotnych, schorowanych lub nie zawsze samodzielnych seniorów - w tym z Wodzisławia - zostało objętych bezpłatnym systemem teleopieki. Zasady działania programu są proste. Każdy senior otrzymuje specjalną opaskę lub wisiorek z przyciskiem. Nigdy nie należy się z nimi rozstawać. Nawet w wannie czy pod prysznicem. Gdy dzieje się coś niepokojącego, wystarczy nacisnąć guzik. Sygnał zostanie odebrany w całodobowym Centrum Alarmowym, gdzie pracują doświadczeni teleopiekunowie. Analizują oni sytuację i gdy jest taka potrzeba, organizują procedurę udzielania pomocy. Nawet jeśli senior nie jest się w stanie odezwać, to już znak, że należy działać.
Krąg wsparcia
Teleopiekunowie powiadamiają osoby, które podano do kontaktu, np. wnuczkę, syna czy sąsiadkę, a w razie czego wzywają pogotowie czy inne służby. Kluczową rolę w systemie pełnią sąsiedzi seniora. Najsprawniejszy nawet zespół pogotowia nie będzie w stanie przybyć na miejsce tak szybko, jak życzliwy sąsiad. W dużym uproszczeniu chodzi o to, że wokół seniora tworzony jest krąg wsparcia, który w razie potrzeby reaguje.
Dodatkowo teleopiekunowie otrzymują informacje o schorzeniach seniora czy przebytych operacjach. Wiedzą, jakie leki musi przyjmować - dzięki temu tak ważne informacje szybciej trafią do służb ratunkowych, gdy zajdzie taka potrzeba.
Za darmo już było
W Wodzisławiu system bezpłatnej teleopieki - finansowanej ze źródeł unijnych - oficjalnie wystartował pod koniec sierpnia. Nazywa się „Bezpiecznie we własnym domu”. Objął łącznie 290 seniorów z Wodzisławia, Raciborza, Rybnika i Jastrzębia oraz 200 podopiecznych z Częstochowy. W wytypowaniu seniorów pomogły miejskie ośrodki pomocy społecznej. - Teleopieka to nowa forma wsparcia dla seniorów. Znana w zachodniej Europie - mówili Marek Wojda i Marian Janosz z firmy Opiekanova podczas konferencji prasowej, która odbyła się 30 sierpnia w Wodzisławiu.
Bezpłatny program ma potrwać do maja 2019 r. Lista uczestników jest już zamknięta. Teraz pozostała już tylko możliwość skorzystania z teleopieki na komercyjnych zasadach, czyli odpłatnie (obowiązuje abonament). Ich zdaniem teleopieka może być alternatywą dla domów opieki, również finansową.
Pozostać wśród sąsiadów
Teleopieka bazuje na tym, by seniorzy żyli w środowisku, do którego są przywiązani. - Współpracując z jednym z miast w Szwecji, zaobserwowaliśmy, że tam opieka nad seniorami idzie właśnie w tym kierunku. Mamy wrażenie, że w naszym kraju system opieki nad seniorami poszedł w zupełnie innym, złym kierunku. Powstają kolejne domy opieki, do których trafiają seniorzy. A przecież lepiej stworzyć seniorom takie warunki, by żyli w swoim domu, w którym czują się najlepiej. W otoczeniu, gdzie mają bliskich, sąsiadów, swoją parafię i swojego lekarza - tłumaczył Marek Wojda.
Partnerem bezpłatnego programu jest Wodzisław. Prezydent Mieczysław Kieca podkreślał, że miasto podejmuje różnego rodzaju działania, by być miejscem przyjaznym dla seniorów. (mak)