Urodziny szkoły, która uczy cierpliwości
Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Wojciecha Kilara w Wodzisławiu Śląskim obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. Jubileuszowy koncert odbył się 27 października w Wodzisławskim Centrum Kultury.
WODZISŁAW ŚL. Na otwarcie części oficjalnej wszyscy usłyszeli muzykę z filmu „Dziewiąte wrota” skomponowaną przez Wojciecha Kilara. Później głos zabrał dyrektor „jubilatki”, Paweł Sobik, który ze szkołą związany jest od 12 lat, ale kieruje nią raptem od dwóch miesięcy. - Trudno nie kochać wodzisławskiej szkoły muzycznej. Panuje w niej przyjazna, rodzinna i ciepła atmosfera. Szkołę tworzą wspaniali ludzie, którzy swoje zadania wykonują z pasją i zaangażowaniem. Efektem jest kształcenie na naprawdę wysokim poziomie - podkreślał dyrektor.
W uroczystości uczestniczyli również dwaj poprzedni dyrektorzy szkoły: Jan Chrzanowski i Lucjan Łucki. Ciekawostką jest to, że obaj są akordeonistami. Odebrali wiele podziękowań. - Jestem dumny, że mogłem przez tyle lat pełnić funkcję dyrektora takiej szkoły - podkreślał Lucjan Łucki. Z kolei Jan Chrzanowski wrócił do samych początku istnienia placówki. - Trzeba pamiętać, że szkoła powstawała w zupełnie innej epoce. Nie było to proste. Na szczęście spotkałem wiele przychylnych osób, które pomogły - mówił. Wspomniał też o pomyśle organizowania w szkole koncertów kolęd, który kontynuowany jest do dziś. - Śpiewaliśmy kolędy w tym czasie, kiedy właściwie nie można było tego robić. W tym smutnym i szarym czasie pomysł wyszedł od jednej z nauczycielek. Spotkałem się później za to z wieloma szykanami ze strony władz partyjnych. Ale co ważne, wieczór kolęd przekształcił się w wydarzenie o wielkim znaczeniu kulturalnym. Przyjeżdżali artyści z opery i akademii muzycznej - zaznaczył.
Absolwentką szkoły jest wiceprezydent Wodzisławia, Barbara Chrobok. Jak mówiła podczas uroczystości, podwójną absolwentką, bo jej córka także ukończyła wodzisławską szkołę muzyczną. - Jestem przykładem, że nie wszyscy absolwenci szkoły zostają zawodowymi muzykami. Ale to, że skończyłam tę szkołę, nauczyło mnie bardzo wiele. Nauczyło mnie wrażliwości muzycznej, gospodarowania czasem, pokonywania trudności i tego, jak dobrze czuć się na scenie. Nauczyłam się cierpliwości, bo przecież nie zawsze od razu wszystko wychodzi i wiele razy trzeba pokonywać różne trudności i zaczynać od nowa. To państwo mnie tego nauczyli - zwróciła się do nauczycieli szkoły muzycznej. - Z okazji jubileuszu chciałabym podziękować nauczycielom, którzy dla uczniów robią naprawdę dużo - podkreśliła. (mak)