Nieuwaga przy odbiorze śmieci?
Kontrowersje wokół odbioru śmieci w gminie Godów. Mieszkańcy się dziwią, gmina twierdzi, że wszystko jest w porządku.
GODÓW Od początku tego roku gmina nałożyła na mieszkańców obowiązek selektywnej zbiórki popiołu. W tym celu właściciele nieruchomości zostali wyposażeni w dodatkowy kubeł, w którym mają składować tylko popiół. Chodzi o to, by nie mieszać go z innym odpadami. Wszystko po to, by firma komunalna, która świadczy na zlecenie gminy usługi wywozu odpadów komunalnych, miała niższe koszty składowania odpadów. To zaś ma się przekładać na niższą cenę za wykonanie usługi, niż w przypadku, gdyby oddzielnej zbiórki popiołu nie było.
Po co ta selekcja?
Tymczasem docierają do nas sygnały, że pracownikom firmy komunalnej, odbierającej odpady od mieszkańców gminy zdarza się do jednej śmieciarki, zbierającej popiół wrzucać również odpady zmieszane. - Oba kubły, na popiół i na odpady zmieszane mam cały czas wystawione przed płotem. Zdziwiłam się, kiedy w dniu zbiórki popiołu panowie opróżnili nie tylko kubeł z popiołem, ale też drugi pojemnik z odpadami zmieszanymi. Z tego, co wiem, u sąsiadów było podobnie – mówi nam mieszkanka Gołkowic.
Do podobnej sytuacji doszło też w Krostoszowicach. Kilka dni temu firma komunalna według harmonogramu najpierw odbierała popiół, a dzień później odpady zmieszane. Dlatego niektórzy mieszkańcy wystawili przed posesje nie tylko kubły z popiołem, a także z odpadami zmieszanymi. Dziennikarz Nowin Wodzisławskich był świadkiem tego, jak sprzed jednej z posesji opróżnione zostały oba kubły – z popiołem i z odpadami zmieszanymi.
Były sygnały o nieprawidłowościach... mieszkańców
– Jestem zaskoczony taką informacją, bo do tej pory nie mieliśmy sygnałów od mieszkańców o tym, że firma zbiera do jednej śmieciarki zarówno popiół, jak i odpady zmieszane – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Zaznacza, że firma, która świadczy usługi na terenie gminy, nie dysponuje śmieciarkami z oddzielnymi komorami, do których mogłyby być zabierane różne odpady. Dlatego popiół zbieranym jest w innym terminie niż pozostałe odpady. Wójt Godowa mówi nam, że trafiają do niego informacje o nieprawidłowościach mieszkańców. - Firma komunalna poinformowała nas o 20 przypadkach, w których właściciele posesji zadeklarowali selektywną zbiórkę odpadów, a tymczasem nie wywiązują się z tej deklaracji - mówi wójt Godowa, dodając, że sytuacje te będą wyjaśniane z właścicielami posesji. Przypomnijmy, że w przypadku kiedy mieszkaniec nie prowadzi selektywnej zbiórki, to stawka za odbiór śmieci jest znacznie wyższa. - Oczywiście sprawdzimy też sygnał o nieprawidłowościach przy zbieraniu odpadów przez firmę komunalną – kończy Adamczyk. Artur Marcisz
Komentarz – Artur Marcisz
Można przypuszczać, że mieszanie popiołu z innymi odpadami nie jest stałą praktyką firmy komunalnej. Wygląda na to, że po prostu odpady zmieszane były odbierane razem z popiołem przez nieuwagę pracowników firmy komunalnej, którzy nie otworzyli kosza, w celu sprawdzenia jego zawartości,, przed umieszczeniem go na windzie załadowczej śmieciarki. Ale to żadne usprawiedliwienie. Na mieszkańców – nie tylko Godowa, ale praktycznie każdej gminy – nakładane są coraz większe obostrzenia dotyczące selekcji odpadów, które w dodatku są zbierane rzadziej i w mniejszej ilości (np. bioodpady). A wszystko to przy rosnącej z roku na rok cenie odbioru śmieci.