Pamiętają o tragicznej śmierci radlińskiego policjanta
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Radlinie uczcili pamięć ofiar zbrodni katyńskiej. Obok Dębu Katyńskiego odbył się uroczysty apel.
RADLIN Siedem lat temu SP 1 przystąpiła do programu „Katyń...ocalić od zapomnienia”. 19 marca 2010 r. na dziedzińcu szkoły został posadzony Dąb Pamięci, który ma ocalić od zapomnienia byłego mieszkańca Radlina, Józefa Polnika. 10 listopada, a więc w przededniu Święta Niepodległości przy dębie odbył się uroczysty apel.
Pozostała pamięć i modlitwa
Uroczystość rozpoczęła się wprowadzeniem pocztu sztandarowego oraz odśpiewaniem hymnu Polski. Nauczycielka SP 1 Joanna Kurek-Bąk przybliżyła uczniom tragiczną historię zbrodni katyńskiej. - Macie możliwość pomodlenia się nad symbolicznym grobem Józefa Polnika. Pamiętajcie, że kiedy nasi rodacy ginęli w Katyniu, to na ich ustach pojawiały się słowa modlitwy. Dlatego to, co możemy im teraz dać to również modlitwa - mówiła nauczycielka, a następnie ks. Mateusz Iwanecki poprowadził krótką modlitwę, w którą włączyli się radlińscy uczniowie. Następnie przedstawiciele klas złożyli obok dębu katyńskiego zapalone znicze.
Inauguracyjny apel
– Ten rok szkolny Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło „Rokiem dla Niepodległości”. Chciałam tym apelem zainaugurować obchody tego roku w naszej szkole. Przygotowania do 100-lecia niepodległości są idealną okazją, by wprowadzić tradycję upamiętnienia osoby Józefa Polnika - tłumaczy organizację uroczystości Joanna Kurek-Bąk. Jak zapowiada nauczycielka, uroczystość ma być organizowana cyklicznie. W każdy dzień poprzedzający Święto Niepodległości oraz w kwietniu przed obchodami upamiętnienia zbrodni katyńskiej będzie organizowany apel pamięci. - Każde wydarzenie związane z historią rozpoczynać będzie się również od takiego właśnie apelu - dodaje.
Kim był radliński policjant?
Józef Polnik urodził się w Radlinie w 1893 r., a zamordowany został w roku 1940 w Twerze. Był jedną z licznych ofiar zbrodni katyńskiej. Pracował w wydziale śledczym Policji Województwa Śląskiego w Katowicach. W czasie II wojny światowej policjanci wraz z żołnierzami bronili przygranicznych miast i zakładów przemysłowych przed atakiem oddziałów niemieckich. Józef Polnik przebywał w Obozie Specjalnym NKWD w Ostaszkowie, utworzonym na wyspie na jeziorze Seligier w prawosławnym zespole klasztornym „Miłowa Pustelnia”. (juk)