Zbyt duży deficyt na półmetku
Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach wystawiła Barbarze Magiera, burmistrz Radlina, negatywną opinię w sprawie wykonania budżetu za pierwsze półrocze tego roku.
RADLIN Regionalne Izby Obrachunkowe (RIO) nadzorują i kontrolują prezydentów, burmistrzów i wójtów pod kątem gospodarowania finansami gmin i przeznaczania publicznych pieniędzy. Wydają opinie, wyszczególniają uwagi i zastrzeżenia. RIO w Katowicach wydało negatywną opinię o przebiegu wykonania budżetu Radlina za pierwsze półrocze 2017 r.
Dlaczego negatywna opinia?
Według RIO deficyt w połowie roku kształtował się się na poziomie około 13 mln zł i to Izbie się spodobało. - W ocenie składu orzekającego Radlin nie będzie miał możliwości sfinansowania deficytu poprzez zaciągnięcie zobowiązań zwrotnych - brzmi fragment opinii. Dlatego RIO negatywnie zaopiniowało możliwość wykupu przez miasto obligacji komunalnych na prawie 10 mln zł, których to emisja miała pokryć planowany deficyt. Organ wydał również negatywną opinię o możliwości spłaty przez miasto pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowisk i Gospodarki Wodnej w Katowicach na kwotę około 500 tys. zł. Zdaniem składu orzekającego Radlin nie ma możliwości pokrycia deficytu, planowanym do zaciągnięcia nowym długiem. Dlatego w opinii RIO miasto powinno rozważyć dokonanie takich zmian w budżecie, które doprowadzą do zmniejszenia deficytu (głównie poprzez zmniejszenie planowanych wydatków).
Uwolnili oszczędności
Skonfrontowaliśmy zarzuty katowickiego RIO z Waldemarem Machnikiem, skarbnikiem miasta. - Nie ukrywam, byłem trochę zdziwiony opinią RIO. Wszystkie wcześniejsze opinie dotyczące budżetu były pozytywne - mówi skarbnik. Wyjaśnia, że RIO negatywnie oceniło wykonanie budżetu na podstawie wydanych wcześniej dwóch negatywnych opinii (wykupu obligacji komunalnych i pożyczki z katowickiego WFOŚiGW), bazując przede wszystkim na starych danych, ponieważ w sierpniu miasto znacząco obniżyło deficyt. - Dzięki uwolnionym oszczędnościom budżetowym deficyt zmniejszył się z prawie 13 mln zł do około 6 mln zł. A planowany dług z prawie 10 mln zł do nieco ponad 5 mln zł - wyjaśnia Waldemar Machnik. Dodaje, że podobne zmiany miasto podejmowało zazwyczaj pod koniec roku kalendarzowego. Ale w związku z negatywnymi opiniami RIO postanowiło porządki zrobić wcześniej.
Zmieniono opinie
Po zmienionych wartościach budżetowych miasto ponownie wystąpiło o opinię do RIO. Skarbnik był również osobiście na spotkaniu w katowickim RIO, gdzie złożył obszerne wyjaśnienia. 1 grudnia miasto otrzymało pozytywne opinie dotyczące wykupu obligacji komunalnych i pożyczki z katowickiego WFOŚiGW. (juk)