Duży Kaliber: Uzbrojony kierowca skończył w rowie
PSZÓW W ubiegłym tygodniu policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy zostali skierowani na miejsce wypadku, do którego doszło w Rybniku na ulicy Obwiednia Południowa.
Z przekazanych przez zgłaszającego informacji wynikało, że kierowca busa miał uderzyć w latarnię i wpaść do rowu. Mundurowi po przyjeździe na miejsce zdarzenia zobaczyli stojący w przydrożnym rowie samochód, a w nim kobietę i mężczyznę. 44-latek przyznał się do prowadzenia pojazdu. Twierdził, że zasnął za kierownicą. Stróże prawa sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Był trzeźwy. Podczas wykonywania przez policjantów czynności na miejscu zdarzenia, oboje byli jednak bardzo pobudzeni i zdenerwowani. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych. Podczas kontroli auta policjanci znaleźli i zabezpieczyli woreczek strunowy z białym proszkiem, nóż, tasak, gaz pieprzowy oraz broń palną. 44-letni mężczyzna oraz 20-letnia kobieta zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Kierującemu pobrano krew do badań na zawartość innych środków. 44-letni mieszkaniec Pszowa został przewieziony do rybnickiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania broni palnej oraz wyrabiania broni bez wymaganego zezwolenia. Za tego typu przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia. Wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Na tym etapie prowadzonego postępowania kobieta została przesłuchana w charakterze świadka. (acz)