Biznesowy sukces wymaga komentarza

WODZISŁAW ŚL. W wydaniu „Nowin Wodzisławskich” z 19 grudnia opublikowaliśmy artykuł „Biznes zamiast etatu? Bez przyjaciół ani rusz”. Przedstawiliśmy w nim postać Łukasza Krzystały, młodego mieszkańca powiatu wodzisławskiego i radnego powiatowego, który kilka lat temu postanowił spróbować swoich sił w prowadzeniu działalności gospodarczej. Naszym celem było pokazanie tego, że w młodym wieku, własnymi siłami, przy wsparciu przyjaciół, a także przy wsparciu środków z urzędu pracy, dostępnych dla każdego, kto spełnia kryteria i przede wszystkim ma pomysł na biznes, można rozpocząć i z powodzeniem prowadzić własny biznes. Chcieliśmy w ten sposób pokazać przykład innym młodym ludziom. Pan Łukasz Krzystała zgodził się na otwartą rozmowę, nie ukrywał, w jaki sposób rozwijał swoją firmę. W komentarzach pod artykułem zamieszczonym na portalu nowiny.pl zaczęła jednak dominować narracja, wskazująca na to, że Krzystała nie miał jako radny powiatowy prawa otrzymać środków z PUP na rozpoczęcie i rozkręcenie własnej działalności gospodarczej. Łukasz Krzystała postanowił odnieść się do zaistniałej sytuacji. Poniżej zamieszczamy jego komentarz, który wcześniej został również zamieszczony na portalu nowiny.pl (mak)

Komentarz

Szanowni Państwo, długi czas zastanawiałem się, czy włączać się do prowadzonej przez Państwa dyskusji i myślałem, że tego nie zrobię, mimo iż część komentarzy uderzała w moje życie prywatne i mówiła nieprawdę. Jednakże patrząc na komentarze osób, które „skazują” mnie za to, że skorzystałem ze środków pomocy pochodzących z Urzędu Pracy, nie mogę nie zareagować.

Tak jak napisała redakcja portalu „Nowiny”, artykuł powstał z ich inicjatywy i miał na celu swoistą pomoc osobom, które myślą o założeniu własnej działalności. Miał ukazać, w jaki sposób ja postępowałem i co robiłem, zaczynając działalność na własną rękę. Zgodziłem się na niego, ponieważ nie mam nic do ukrycia i chyba oczywiste jest, że gdybym miał „coś na sumieniu” to nie pozwoliłbym na ukazanie tego w formie artykułu. Ponadto, zawsze jak tylko potrafię, staram się pomagać przynajmniej dobrą radą czy wskazówką osobom, które myślą o założeniu własnej działalności (np. poprzez wskazanie na dotacje, jakie mogą otrzymać, a nie zawsze są tego świadome).

Przed otrzymaniem dotacji, konsultowałem sprawę z radcą prawnym, który stwierdził, że nie ma przeszkód, bym taką dotację otrzymał. Dla Państwa komentujących dodam, iż środki, które przyznaje PUP, pochodzą z różnych źródeł i każdy przypadek należy rozpatrywać oddzielnie. Poza tym uważam, że osoby te nie są odpowiednimi, by osądzać, ponieważ od tego są odpowiednie służby i organy, którym w razie potrzeby udzielę wyjaśnień. Łukasz Krzystała