Izbę przyjęć i oddział rehabilitacyjny urządzą od nowa
Izba przyjęć w szpitalu w Wodzisławiu ma zostać rozbudowana i zmodernizowana. Będzie też lepiej wyposażona. Zmiany szykują się również na oddziałach rehabilitacyjnych. Zamiast dwóch, będzie jeden. W Rydułtowach.
WODZISŁAW ŚL. Izba przyjęć w szpitalu w Wodzisławiu pilnie wymaga rozbudowy. Dyrekcja lecznicy jeszcze w tym roku planuje zrealizować inwestycję. Decyzja została podjęta po wielu analizach. - Z danych wynika, że tylko w 2016 r. na nasze izby przyjęć trafiło aż 9 tys. pacjentów uskarżających się na dolegliwości związane z układem krążenia. To ogromna liczba. Wskazuje ona, jak poważny jest problem - mówi Wojciech Olszówka, zastępca dyrektora ds. restrukturyzacji i rozwoju szpitala.
Zapewnienie bezpieczeństwa grupie pacjentów z problemami układu krążenia to jeden z powodów planowanej rozbudowy. Izba zostanie wzbogacona o pełne zaplecze zabiegowe oraz o pełne zaplecze obserwacyjne. Część pacjentów z dolegliwościami o charakterze kardiologicznym wymaga bowiem szczegółowej i wielogodzinnej obserwacji z wykorzystaniem specjalistycznej aparatury, zanim zostanie podjęta decyzja o ich dalszym leczeniu. Dlatego dodatkowe zaplecze obserwacyjne jest niezbędne.
Nocna opieka w innym miejscu
Rozbudowa izby przyjęć będzie się również wiązała ze zmianą lokalizacji nocnej i świątecznej opieki medycznej. - Chcemy, by nocna i świąteczna opieka medyczna znajdowała się w sąsiedztwie izby przyjęć. Po to, by zapewnić pacjentom kompleksowość świadczeń - tłumaczy wicedyrektor Wojciech Olszówka.
Będzie jedna rehabilitacja
Rozbudowa izby przyjęć będzie możliwa wówczas, gdy szpital otrzyma zgodę na połączenie oddziałów rehabilitacyjnych (obecnie oddziały te funkcjonują zarówno w Wodzisławiu i Rydułtowach) i zlokalizowanie ich w szpitalu w Rydułtowach. Dopiero wtedy wolne pomieszczenia po rehabilitacji będą mogły zostać wykorzystane na potrzeby nowej inwestycji.
Obecnie pacjenci mogą korzystać w dwóch oddziałów rehabilitacyjnych. Jeden działa w szpitalu w Wodzisławiu, a jeden w szpitalu w Rydułtowach. To ma się zmienić. Dyrekcja lecznicy chce je połączyć i zlokalizować w szpitalu w Rydułtowach. W tym zakresie trwają ustalenia Narodowym Funduszem Zdrowia i ministerstwem zdrowia. Połączenie będzie możliwe dopiero wtedy, gdy obydwie te jednostki dadzą zielone światło.
Rehabilitacja tylko w Rydułtowach
Skąd pomysł na łączenie oddziałów? Chodzi o poprawę warunków pacjentom i stworzenie oddziału rehabilitacji z prawdziwego zdarzenia. Zmiany będą podzielone na etapy. W pierwszej kolejności - bo już w kwietniu - swoją lokalizację zmieni rehabilitacja w Rydułtowach. Zostanie przeniesiona do osobnego budynku, gdzie jeszcze niedawno działał oddział chorób wewnętrznych II z pododdziałem geriatrycznym. Właśnie trwa remont tego obiektu. „Wodzisławska” rehabilitacja dołączy tam, gdy szpital uzyska stosowne zgody.
Ma być bardziej kompleksowo
Docelowo całość będzie działała jako zakład i oddział rehabilitacji z pełnym zapleczem. - Zmieniając lokalizację oddziału, chcemy w diametralny sposób poprawić warunki - podkreśla Wojciech Olszówka, zastępca dyrektora ds. restrukturyzacji i rozwoju szpitala. Dodaje, że chodzi nie tylko o większą powierzchnię i wyremontowane pomieszczenia, ale przede wszystkim o nową bazę ambulatoryjną. - Jeśli przygotujemy taką bazę, będziemy mogli wystąpić o dodatkowe środki na świadczenia ambulatoryjne, by nasi pacjenci mogli otrzymywać opiekę w tym zakresie - zaznacza wicedyrektor.
W remontowanym budynku w Rydułtowach przygotowywane są pracownie fizykoterapii, kinezoterapii czy hydroterapii. Większość urządzeń szpital już zakupił. Pojawią się m.in. wirówki przeznaczone do rehabilitacji za pomocą hydroterapii, przydatne m.in. pacjentom po endoprotezoplastykach.
Dyrekcja szpitala podkreśla, że „rehabilitacja po nowemu” zapewni kompleksowość świadczeń. Ważne jest to m.in. dla osób w wieku podeszłym. - Wiek podeszły wymaga rehabilitacji nie tylko wtedy, gdy pacjent przebywa na oddziale. Po pobycie na oddziale taka osoba nadal musi się rehabilitować. Stąd idea, by zapewnić warunki do kompleksowej opieki - wyjaśnia wicedyrektor Olszówka.
Zapewniają, że kolejki nie urosną
Pytanie, czy połączeniu oddziałów nie wydłuży się kolejka osób, oczekujących na przyjęcie na rehabilitację? Dyrekcja szpitala zdecydowanie zapewnia, że nie - Łączenie nie ma na to wpływu - podkreśla wicedyrektor Olszówka. (mak)