Sygnalizacja świetlna albo blokada drogi
Społeczność dzielnicy Zawada w Wodzisławiu ma dość niepewności związanej z tym, czy i kiedy przy przejściu dla pieszych koło szkoły pojawi się sygnalizacja świetlna
WODZISŁAW ŚL. Od dłuższego czasu mieszkańcy dzielnicy Zawada domagają się sygnalizacji świetlnej przy ulicy Młodzieżowej, w bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania z ul. Paderewskiego, a dokładnie przy przejściu dla pieszych, z którego korzystają dzieci idące do pobliskiej szkoły. Ulica Młodzieżowa, która jest drogą wojewódzką, jest obecnie remontowana. Społeczność Zawady obawia się, że po zakończeniu remontu kierowcy - mając do dyspozycji równą jak stół nawierzchnię - będą nagminnie przekraczać prędkość, a tym samym stanowić jeszcze większe niebezpieczeństwo dla pieszych.
Na marcowej sesji rady miasta radny Jan Zemło zwrócił na to uwagę. - Rodzice boją się puszczać swoje dzieci do szkoły ze względu na zagrożenie na tym przejściu. Wolą je przywozić samochodami - opisywał sytuację. Wyjaśnił, że mając „zielone światło” ze strony wielu mieszkańców dzielnicy oraz rady rodziców chciałby zorganizować spotkanie z przedstawicielami policji, Zarządu Dróg Wojewódzkich i Urzędu Marszałkowskiego. - Takie spotkanie miałoby się odbyć się w rejonie OSP, w pobliżu feralnego przejścia - tłumaczył radny Zemło. Spotkanie służyłoby temu, by na miejscu pokazać stronom, że piesi korzystający z przejścia rzeczywiście nie są bezpieczni. - Myślę, że w demokratycznym państwie prawa przestrzeń publiczna jest dla obywateli i będziemy mogli takie spotkanie zorganizować - stwierdził radny. - W interesie zdrowia i bezpieczeństwa dzieci - dodał.
Radny Zemło podkreślał, że społeczności Zawady zależy na tym, by światła przy przejściu pojawiły się jeszcze w tym roku. - My chcemy na ten temat rozmawiać. Jeśli temat zostanie rozwiązany pozytywnie, to na spotkaniu chcielibyśmy zakończyć. Ale jeśli nie, to przygotujemy blokadę lub demonstrację na skrzyżowaniu - postawił sprawę jasno radny.
Do dyskusji włączył się przewodniczący rady Jan Grabowiecki. Uznał, że temat jest ważny. - Sam często jeżdżę przez Zawadę i to przejście jest fatalne. Wysepka na drodze w żaden sposób nie zabezpiecza pieszych – przyznał Grabowiecki.
Najnowsze dane w sprawie świateł w Zawadzie przedstawił prezydent Mieczysław Kieca podczas konferencji prasowej 12 kwietnia. - Mam nadzieję, że skutecznie rozwiązaliśmy problem braku sygnalizacji świetlnej w dzielnicy Zawada. Jest decyzja województwa w tej sprawie. Na wniosek miasta inwestycja dotycząca sygnalizacji została wpisana do Wieloletniej Prognozy Finansowej - mówił prezydent. Ale co to oznacza w praktyce? Najpierw rozpocznie się etap wyłonienia projektanta sygnalizacji oraz uzyskiwanie pozwoleń na budowę. Później zostanie wyłoniona firma. - Sygnalizacja pojawi się albo na końcówce tego roku, albo inwestycja rozpocznie się pod koniec tego roku, a w pełni zostanie zrealizowana w 2019 r. - przekazał włodarz. (mak)