Berga w ścianach budynku sportowego
Kompleksowy remont budynku Naprzodu Rydułtowy potrwa o trzy miesiące dłużej, niż początkowo zakładano. Wszystko przez „niespodzianki”, które napotykała ekipa budowlańców.
RYDUŁTOWY Nie w połowie sierpnia, ale w połowie września zakończy się rewitalizacja budynku sportowego KS Naprzód, którego miasto stało się właścicielem pod koniec 2015 r. - Wykonawca zapewnia, że dotrzyma wrześniowego terminu i inwestycja zostanie zakończona tak, by już od października mieszkańcy mogli cieszyć się halą sportową po remoncie - mówi wiceburmistrz Marcin Połomski.
Termin zakończenia inwestycji musiał zostać wydłużony z powodu dodatkowych robót. Co rusz budowlańcy mieli do czynienia z pracami, których nie powinno być. Dlaczego? Budynek krył w sobie wiele „niespodzianek”. Co innego wynikało z projektu, a co innego ktoś w przeszłości postanowił w budynku dodatkowo zrealizować - najczęściej po kosztach. To między innymi ściany z niejednorodnych materiałów, puste przestrzenie pod posadzkami, stare okna zamurowane między innymi... kopalnianą bergą. Wykonawca musiał wszystko to doprowadzić do porządku, dlatego potrzebował więcej czasu.
Obecnie w pomieszczeniach wewnątrz obiektu są malowane ściany, na podłogach układane są płytki. Z kolei na zewnątrz trwają prace związane z kanalizacją deszczową. Częściowo wykonano też elewację. Budynek nabiera kolorów.
Wcześniej obiekt został osuszony, zamontowano nowy dach, wymieniono okna i instalacje. W niedalekiej przyszłości zmieni się też sposób ogrzewania - budynek zostanie podłączony do ciepła z sieci. Pojawi się też instalacja solarna.
(mak)