Co z tym MOP-em?
MSZANA Miejsce Odpoczynku Podróżnych w Mszanie przy autostradzie A1 w kierunku na Katowice, między węzłem Gorzyce i węzłem Mszana, wciąż nie zostało udostępnione podróżującym. Okazuje się, że administrator autostrady ma problem ze znalezieniem dzierżawcy MOP–u, który wziąłby również na siebie zadanie jego wyposażenia.
– Jestem świadomy tego, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szukała już i nadal szuka najemców na to miejsce. Ale skoro nie może znaleźć, to dlaczego nie można przynajmniej otworzyć parkingu dla kierowców aby ludzie mogli sobie stanąć i odpocząć. To miejsce zarośnie przecież zielenią, jeśli nie będzie użytkowane przez najbliższe lata, a pieniądze przeznaczone na jego budowę zostaną wyrzucone do błota – zwraca uwagę Udo Wieczorek, nasz czytelnik.
GDDKiA odpowiada, że dopóki nie znajdzie najemców, którzy zagospodarują MOP, to udostępnić go dla kierowców nie może. Wedle przepisów, taki MOP jak w Mszanie musi być wyposażony nie tylko w jezdnie manewrowe i parkingi, urządzenia wypoczynkowe i oświetlenie, też w węzeł sanitarny. – Z uwagi na brak całości wyposażenia, w szczególności węzła sanitarnego, nie ma możliwości udostępnienia MOP–u w Mszanie użytkownikom autostrady – wyjaśnia Marek Prusak, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA.
Jak dodaje, obecnie trwa optymalizacja zapisów przetargu na dzierżawę MOP–u, tak aby kolejne ogłoszenie o przetargu okazało się skuteczne. Co to oznacza? Że GDDKiA nie ma pojęcia o tym kiedy uda się MOP otworzyć.
(art)