Dożynki z Franciszkiem Pieczką i Turniokami
SKRBEŃSKO W sobotę 18 sierpnia rozpoczął się maraton dożynkowy w powiecie wodzisławskim. W Skrbeńsku odbyły się dożynki gminy Godów. W korowodzie nie zabrakło aktora Franciszka Pieczki, ks. infułata Pawła Pyrchały, himalaisty Mariana Hudka, dziennikarza Henryka Grzonki i emerytowanego sędziego Sądu Najwyższego Józefa Musioła, czyli honorowych obywateli gminy Godów.
Nieco mniej liczny niż w latach poprzednich był korowód, w którym zaprezentowały się wszystkie sołectwa, straże pożarne, włodarze gminy, zaproszeni goście. Można było jednak odnieść wrażenie, że zabrakło... rolników. Rolniczych maszyn – licznych w poprzednich latach – tym razem w korowodzie było niewiele.
Również frekwencja na trasie korowodu nie była szczególnie duża, w porównaniu z poprzednimi latami, na co zwracali uwagę jadący w korowodzie. – Skrbeńsko to małe sołectwo, więc ludzi jest tu mniej – mówi Franciszek Moczała, sołtys Skrbeńska. Nie o mieszkańców Skrbeńska jednak chodzi, bo ci dopisali. Zabrakło chyba mieszkańców pozostałych sołectw gminy. Nie brakowało opinii, że w tym roku szwankowała nieco promocja dożynek, która rozpoczęła się dość późno. Wielu mieszkańców gminy w ogóle nie widziało, gdzie i kiedy mają się one odbyć. – Na dużej tablicy koło urzędu gminy wisiała informacja o dniach gminy i występie zespołu Bracia z początku lipca – zwrócił uwagę jeden z mieszkańców Godowa.
Same dożynki były udane. – Chyba lepsze niż w te, które odbyły się u nas w 2011 roku. Tamte też były udane, ale te są jeszcze lepsze. Ludzie dopisali, sprężyli się, przystroili pięknie swoje posesje – chwalił sołtys Moczała. Podczas dożynek złożono gratulacje Franciszkowi Pieczce, z okazji 90-tych urodzin, które obchodził 18 stycznia. Wieczorem uczestników święta do zabawy zagrzewał zespół Turnioki.
(art)