Rydułtowskie Centrum Kultury ma już 10 lat. Był tort i „Rudolfiki”
Zaczynali od niewielkiego pomieszczenia w budynku przy ul. Raciborskiej. Po dwóch latach przenieśli się do imponującego obiektu przy ul. Strzelców Bytomskich, który zachwyca do dziś. O ich sukcesie świadczą liczby - przez 10 lat Rydułtowskie Centrum Kultury odwiedziło ponad 300 tysięcy osób!
RYDUŁTOWY Rydułtowskie Centrum Kultury działa już 10 lat. Jubileuszowe spotkanie odbyło się 16 października. Świętowali nie tylko pracownicy, ale i zaproszeni goście - przyjaciele placówki. Były podziękowania i gratulacje. - Dziś Rydułtowy to również Rydułtowskie Centrum Kultury „Feniks”. Jestem z tego powodu niezwykle dumna - mówiła dyrektor RCK Janina Chlebik-Turek.
Smaczne spotkania
Początki wcale nie były łatwe. Pierwszą siedzibą RCK były pomieszczenia w budynku przy ul. Raciborskiej. Tam, gdzie mieści się Urząd Stanu Cywilnego. Do dyspozycji mieli biuro o powierzchni 12 m kw. Do tego salę projektowana na 100 osób, która ostatecznie mieściła 130 osób. Mimo że warunki były skromne, to do dziś wiele osób pamięta pierwsze wydarzenia organizowane przez RCK. Szczególnie te w ramach projektu „Rydułtowskie spotkania kulturalne na pograniczu”, w czasie których serwowano specjały kuchni różnych regionów.
Jak Feniks...
Osiem lat temu wiele się zmieniło - wówczas nastąpiła przeprowadzka do nowej siedziby przy ul. Strzelców Bytomskich. Do obiektu, którego historia jest wyjątkowa, bo wcześniej - przez 29 lat - działał tam basen. Musiał jednak zostać zamknięty z powodu ruchów górotworu wywołanych działalnością rydułtowskiej kopalni. Obiekt ten popadł w ruinę, miał nawet zostać wyburzony. Władze Rydułtów, które przejęły budynek od kopalni, wpadły na pomysł, by gruntownie go przebudować i stworzyć centrum kulturalne z prawdziwego zdarzenia: z salą teatralną, która pomieści 250 osób, a także z salą kinową dla 128 widzów. Stąd wzięła się nowa nazwa, czyli Rydułtowskie Centrum Kultury „Feniks”. Bo RCK - niczym mityczny ptak - zrodziło się na nowo.
Matematyka nie kłamie
Jubileusz RCK był okazją do podsumowań. Liczby robią wrażenie. Przez 10 lat RCK odwiedziło ponad 300 tys. osób. Od września 2010 r., czyli od czasu rozpoczęcia działalności w nowej siedzibie, do końca 2017 r. zorganizowano 175 koncertów, 227 spektakli, 73 wystawy, 4494 seanse filmowe oraz 883 inne wydarzenia jak warsztaty czy kursy.
Na sukces RCK pracuje cały zespół. RCK to łącznie 21 pracowników, zatrudnionych na niespełna 17 etatach. Dyrektor RCK Janina Chlebik-Turek dziękowała wszystkim po kolei. Później pracownicy dziękowali pani dyrektor. - Jesteś bardzo ważną osobą, która od początku wiedziała, jak to wszystko zrobić. Bardzo dziękujemy - mówiła kierownik Joanna Marcisz.
– Dzisiaj Rydułtowskie Centrum Kultury jest nie tylko przybytkiem, do którego chodzą rydułtowicy, ale też miejscem chętnie odwiedzanym przez osoby spoza Rydułtów, nawet z odległych miejscowości - chwaliła burmistrz Kornelia Newy. - Zawsze powtarzam, że jeśli coś ma się udać, to trzeba być zapaleńcem i trzeba działać z pasją - dodała.
Rudy, szary i biały
Do przyjaciół RCK trafiły maskotki o imieniu „Rudolfik”. Nawiązywały one do początków RCK. Przy okazji pierwszego projektu prowadzonego przez placówkę rozdawano bowiem rude „Rudolfiki” (nazwa maskotki ma związek z pierwszą nazwą Rydułtów - Rudolphi Villa; nazwa Rydułtowy pochodzi od imienia Rudolf, prawdopodobnie należącego do pierwszego właściciela). Teraz jubileuszowe „Rudolfiki” były szare lub białe, mają przypominać o 10 latach funkcjonowania RCK.
Po prostu uśmiech
A na czym polega sukces RCK? Co - prócz repertuaru - przyciąga tak wielu odbiorców? - Zawsze powtarzam, że należy się uśmiechać. U nas wszyscy pracownicy od progu są mili, grzeczni i otwarci na drugiego człowieka. Pokażą gdzie jest winda, zaprowadzą do sali baletowej. To powoduje, że nasi goście czują się u nas dobrze - puentuje Janina Chlebik-Turek.
(mak)