Samodzielni od 25 lat
Co łączy Imielin, Miasteczko Śląskie, Chełm Śląski, Pszów i Marklowice? Ta sama data usamodzielnienia się tych miast i miasta i gmin. Na pamiątkę tego wydarzenia, ich włodarze spotykają się rokrocznie. Tegorocznym gospodarzem była gmina Marklowice.
MARKLOWICE Pod koniec marca Marklowice gościły przedstawicieli gmin i miast województwa śląskiego, które w grudniu 1994 r. rozporządzeniem ówczesnej Rady Ministrów zostały wyodrębnione z większych samorządów. Chodzi o Imielin, Miasteczko Śląskie, Pszów, Chełm Śląski oraz Marklowice. Celem tradycyjnych spotkań - które odbywają się niezmiennie od 1995 r. - jest wymiana doświadczeń i współpraca na wszystkich możliwych polach.
Na spotkaniach omawiamy swoje samorządowe sukcesy, wymieniamy się doświadczeniami, dzielimy się problemami, z jakimi musimy się mierzyć, ale również podpatrują różne rozwiązania istniejące w innych gminach, które możemy „przenieść” do siebie - mówi wójt gminy Marklowice Tadeusz Chrószcz. Na tegorocznym spotkaniu samorządowcy poruszyli najbardziej aktualne kwestie. Wójt Marklowic omówił m.in. gminny program dotyczący wymiany kotłów w ramach walki z niską emisją. - Poruszyliśmy również takie tematy jak problemy komunikacyjne, spowodowane rosnącą ilością samochodów a co za tym idzie brakiem miejsc parkingowych. Mówiliśmy również o potrzebach związanych ze wzrostem ludności na skutek dodatniego przyrostu naturalnego oraz migracją, które niosą wyzwania w zapewnieniu miejsc w przedszkolach i żłobkach - opowiada wójt. Przybyli do Marklowic goście zwiedzili tamtejszy nowy budynek Ochotniczej Straży Pożarnej oraz wysłuchali prelekcji na temat historii gminy wygłoszonej przez prezesa Towarzystwa Miłośników Marklowic Józefa Kłosoka.
Wójt Chrószcz podkreśla, że przez wszystkie lata w spotkaniach uczestniczą przedstawiciele wszystkich gmin. - Mimo że spotykamy się od 24 lat, to żadna z gmin się nie wyłamała. Dowodzi to, że wspólne doświadczenie bardzo jednoczy - mówi Chrószcz. - Na przestrzeni lat formuła spotkań oczywiście się zmieniała. Na początku poruszaliśmy kwestie związane z naszym usamodzielnieniem się. Teraz po dwudziestu pięciu latach funkcjonowania borykamy się z innymi problemami i właśnie o nich rozmawiamy - dodaje. (juk)