Emerycie, do pracy marsz! Bo brakuje pracowników
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu Śląskim rusza Strefa Aktywnego Seniora. To nowa usługa pośrednictwa pracy adresowana do osób, które z racji wieku i nabytych świadczeń są bierne zawodowo. Jest odpowiedzią na zgłaszany przez pracodawców deficyt wykwalifikowanych pracowników.
POWIAT Utrzymująca się w powiecie wodzisławskim rekordowo niska stopa bezrobocia sprawia, że pracodawcom coraz trudniej znaleźć jest wykwalifikowanych pracowników. Jak się okazuje, już nawet pracownicy z zagranicy, głównie z Ukrainy, których w ciągu roku przez lokalne firmy przewija się około 3 tysięcy, nie ratują sytuacji. Stąd pomysł, by z ofertą zatrudnienia trafiać do emerytów, rencistów oraz innych osób, które z racji wieku lub pobieranych świadczeń pozostają bierne zawodowo, a mogłyby podjąć pracę.
– Inicjatywa jest odpowiedzią na potrzeby pracodawców. Wielokrotnie zgłaszali oni duże braki wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników – tłumaczy Grażyna Ostrowska, kierownik referatu ds. pośrednictwa pracy PUP w Wodzisławiu Śl. – Największą trudność pracodawcy mają w pozyskaniu pracowników w niepełnym wymiarze czasu. Praca, na przykład na pół etatu, młodych ludzi często nie urządza, ale może być świetną okazją dla aktywnych seniorów, którzy nie tylko zyskają okazję do podreperowania domowego budżetu, ale też do podtrzymania swojej aktywności – podkreśla.
Dyrektor PUP Anna Słotwińska-Plewka wskazuje, że w oczach pracodawców pracownicy-seniorzy mają wiele zalet. – Podkreślają przede wszystkim lojalność, wiedzę i doświadczenie takich pracowników. Z uwagi na uwarunkowania życiowe zazwyczaj są to też osoby bardziej dyspozycyjne, nie wychowujące już dzieci, co w przypadku młodych pracowników jest bardzo absorbujące – tłumaczy.
Ekonomiści coraz częściej i coraz głośniej mówią o konieczności zmiany podejścia i polityki państwa wobec problemu aktywności zawodowej ludności. W innym przypadku zmiany demograficzne mogą doprowadzić nie tylko do stagnacji gospodarczej, ale wręcz do załamania finansów państwa. Wzrastająca liczba biernych i coraz dłużej żyjących emerytów i rencistów przy jednoczesnym spadku osób aktywnych zawodowo nie tylko negatywnie wpłynie na PKB, ale mocno uderzy również w wysokość świadczeń otrzymywanych przez obecnych i przyszłych emerytów. Analitycy są zgodni: albo będzie wydłużany wiek emerytalny, albo wzrosną nakłady inwestycyjne na poprawę produktywności polskich przedsiębiorców, które obecnie otrzymują się na zbyt niskim poziomie.
Innym problemem jest stosunkowo niewysoki poziom aktywności zawodowej ludności w wieku 20-64 lata. W opinii ekspertów Konfederacji Lewiatan wskazówką dla
przedsiębiorców powinno być zatem zachęcanie osób przechodzących na emeryturę do pozostania na rynku pracy poprzez mniejszą liczbę godzin w pracy oraz elastyczność zatrudnienia.
Strefa pomoże?
Dlatego Powiatowy Urząd Pracy w Wodzisławiu Śląskim uruchamia Strefę Aktywnego Seniora, w której osoby poszukujące pracy otrzymają odpowiednie dla nich oferty. Rejestracja i aktywizacja odbywać się będzie kompleksowo w ramach tzw. jednego okienka i obejmować m.in. wsparcie doradcy zawodowego, przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej, pomoc w przygotowaniu profesjonalnego CV, przedstawienie ofert pracy i kontakt z pracodawcami, a także indywidualne informacje zawodowe i porady.
Wszyscy seniorzy zainteresowani podjęciem pracy proszeni są o kontakt z Powiatowym Urzędem Pracy w Wodzisławiu Śląskim.
Kwadratura koła
Obecnie wskaźnik bezrobocia na terenie powiatu wodzisławskiego oscyluje w granicach 5%. W teorii więc są jeszcze osoby, które poszukują pracy. Realne bezrobocie jest jednak niższe, niż to oficjalne. Oficjalna stopa bezrobocia obejmuje bowiem również osoby, które tak naprawdę pracy nie szukają. Anna Słotwińska-Plewka przyznaje, że istnieje pewna sprzeczność w procedurze rejestrowania osoby bezrobotnej. - Żeby zostać zarejestrowanym w urzędzie pracy jako bezrobotny, trzeba wypisać oświadczenie, że jest się zdolnym i gotowym do podjęcia pracy. Jeśli osoba zgłaszająca się do urzędu pracy tego nie zrobi, to nie może zostać zarejestrowana jako bezrobotna. Więc wszyscy oświadczenie wypisują, choć tak naprawdę pracy nie szukają, co więcej pracy podjąć nie mogą, bo opiekują się dziećmi, albo schorowanymi członkami rodzin – mówi. Jak dodaje, osoby te rejestrują się w urzędzie pracy, po to by uzyskać ubezpieczenie społeczne. - Jakoś tak się stało, że to urzędy pracy mają ubezpieczać. A przecież czasy mamy takie, że jest coraz więcej par, które nie są małżeństwami. I choć mężczyzna pracuje, to w takim związku kobieta nie ma ubezpieczenia społecznego. Idzie więc do urzędu pracy, żeby się zarejestrować, ale pracować wcale nie zamierza, bo akurat wychowuje dziecko. Taka kwadratura koła – uważa szefowa Powiatowego Urzędu Pracy.
(art)