Trzy dni wyśmienitej zabawy. Z gwiazdami polskiej sceny muzycznej
Miniony weekend w Wodzisławiu Śl. upłynął pod znakiem świętowania. W jubileuszowych, bo 50. już dniach miasta wzięło udział wielu mieszkańców, na których czekało wiele atrakcji kulturalnych oraz wydarzeń artystycznych.
WODZISŁAW ŚL. Po raz pięćdziesiąty mieszkańcy Wodzisławia Śl. świętowali dni miasta. 7,8 i 9 czerwca mieli okazję uczestniczyć w licznych plenerowych imprezach. Bogaty program, a do tego piękna pogoda spowodowały, że chętnie skorzystali z przygotowanych dla nich koncertów, zabaw oraz pokazów.
Wodzisławskie świętowanie zainaugurował kolorowy korowód, który przeszedł z rynku ulicami Wałową, Minorytów i Pośpiecha do Rodzinnego Parku Rozrywki „Trzy Wzgórza”. Tam prezydent miasta Mieczysława Kieca uroczyście otworzył trzydniową imprezę.
Drugiego i trzeciego dnia wydarzenia zabawa przeniosła się na stadion miejski. Na scenie pojawiły się gwiazdy polskiej sceny muzycznej, które zabrały publiczność w pełną dobrych dźwięków, gorących rytmów, przebojową i wyjątkową podróż. 8 czerwca rozpoczął ją zespół Walfad. Następnie sceną zawładnęła popowa wokalistka Cleo. Po niej wystąpił bluesowy Mrozu, który fascynującym głosem i znakomitą prezencją sceniczną porwał publiczność do zabawy. Pod sceną nie zabrakło głośnych śpiewów, tańców i gorącej atmosfery. Ostatnim akordem sobotnich koncertów był występ zespołu Kult. Grupa wylansowała takie przeboje jak: „Krew Boga”, „Polska”, „Baranek”, „Do Ani”, „Gdy nie ma dzieci”, „Brooklińska Rada Żydów”, które usłyszeć mogli uczestnicy tegorocznych Dni Wodzisławia. Lider zespołu Kazik Staszewski nie zawiódł, świetnie bawiąc publikę. 9 czerwca na plenerowej scenie wystąpili artyści z Wodzisławskiej Orkiestry Rozrywkowej. Następnie zabawę rozkręciła Dj SOFi. Na scenie zaprezentował się również finalista programu The Voice of Poland - utalentowany Michał Szczygieł. Finał miejskiego świętowania zamknął występ grupy Kombii. Zespół z okazji jubileuszu święta miasta zaśpiewał uroczyste 100-lat.
Tegoroczne Dni Wodzisławia po raz pierwszy były imprezą płatną. Bilet wstępu w cenie 2 zł obowiązywał tylko w sobotę i niedzielę, czyli wówczas kiedy impreza przeniosła się na stadion miejski. Mimo że wielu mieszkańców zdecydowało się na zakup biletów dopiero w dniu imprezy, to w kasach na stadionie przy Bogumińskiej nie było dużych kolejek. (juk)