Nowe kotły już jadą
Marklowice po raz kolejny pomagają mieszkańcom przy wymianie źródeł ciepła. Dzięki temu z mapy gminy zniknie ponad 200 starych pieców.
MARKLOWICE W Marklowicach zakończył się kolejny etap programu wymiany źródeł ciepła w domach jednorodzinnych. - Ambitny program, jaki sobie w zeszłym roku założyliśmy, postanowiliśmy kontynuować - mówi wójt Tadeusz Chrószcz. - Tegoroczne zainteresowanie mieszkańców programem było duże, ale w porównaniu do zeszłego roku nieco mniejsze. Mimo to cieszę się, że ponad 200 starych kotłów zniknie z mapy naszej gminy - dodaje. Przypomnijmy, że w trakcie ubiegłorocznego przedsięwzięcia wymieniono ponad 300 urządzeń.
Kto, co, za ile?
160 mieszkańców zdecydowało się na wymianę starego kopciucha na nowy piec opalany węglem lub peletem. Przypomnijmy, że to gmina w drodze przetargu kupiła urządzenia i będzie ich właścicielem. Natomiast mieszkaniec płaci jednorazowy czynsz z tytułu 10-letniej dzierżawy. Koszt dzierżawy wynosi 15 proc. wartości kotła. Kwota ta jest porównywalna do zeszłorocznej i wynosi około 1,5 tys. zł. Po stronie dzierżawcy leży także pokrycie kosztów montażu urządzenia. 47 marklowiczan, którzy zdecydowali się na wymianę powyżej 12-letniego kotła gazowego na nowy, otrzymają 4 tys. zł, ale nie więcej niż 70 proc. wartości nowego kotła. Natomiast 6 mieszkańców skorzysta z pomocy przy wymianie kotłów węglowych na gazowe. Mogli oni liczyć na 60 proc. dofinansowanie przy 12 tys. zł koszcie kwalifikowanym (czyli nie więcej niż 7,2 tys. zł).
Kotły już do odbioru
W maju gmina rozstrzygnęła przetarg na zakup kotłów. Jedynym oferentem okazała się firma z Jastrzębia-Zdroju. Dostawę 160 kotłów wyceniła na kwotę nieco ponad 1,6 mln zł. Urządzenia już od 13 czerwca będą dostarczane mieszkańcom. O możliwości ich odbiorów każdy, kto podpisał umowę wstępną dzierżawy, zostanie poinformowany indywidualnie SMS-em. Odbiór urządzenia możliwy będzie na terenie Gminnego Ośrodka Sportowego przy ul. Astrów. - Przy odbiorze kotła właściciel będzie podpisywał ostateczną umowę jego dzierżawy. Dlatego powinien mieć przy sobie dokument tożsamości - mówi wójt Chrószcz. W przypadku współwłaścicieli, do podpisania umowy konieczne będzie posiadanie upoważnień od pozostałych właścicieli (dotyczy to osób które, nie złożyły takich upoważnień przy umowach wstępnych) lub ich osobisty udział przy podpisywaniu umowy. Druk upoważnienia można pobrać ze strony urzędu gminy. (juk)