Płomień urwał punkty Unii
PIŁKA NOŻNA – Klasa okręgowa
Płomień Połomia zremisował 2:2 z Unią Turza Śl. choć to goście przeważali i przez długi czas mieli to spotkanie pod kontrolą.
Unia przyjechała do Połomi z myślą rehabilitacji za dotkliwą porażkę z Unią Racibórz poniesioną tydzień wcześniej. Toteż od początku piłkarze Marcina Malinowskiego narzucili tempo gry, a czujność bramkarza Płomienia dwukrotnie sprawdził uderzeniami Kamil Kuczok. Mimo przewagi gości, długo utrzymywał się bezbramkowy rezultat. Bohaterem mógł zostać Kamil Brzoska, który zmarnował kilka dogodnych sytuacji. Świetnie w bramce Płomienia spisywał się zaś Dawid Piszczek, który jednak skapitulował w 40. minucie. Dośrodkowanie Dariusza Pawlusińskiego trafiło na głowę Pawła Staniczka, który otworzył wynik meczu. Gospodarze jeszcze dobrze się nie otrząsnęli ze straty a już przegrywali 0:2, po golu straconym w doliczonym czasie I połowy. Na listę strzelców wpisał się wreszcie Kamil Brzoska, a po raz drugi asystował Pawlusiński. Po przerwie wydawało się, że Unia kontroluje przebieg meczu. Do 63. minuty, kiedy to flanką pognał Łukasz Matuszek, ograł Piotra Glenca, zaś w polu karnym niepotrzebnie zahaczył go Jakub Malinowski i sędzia wskazał na wapno. Paweł Szczeciński pewnie pokonał Przemysława Cieślę. Gospodarze się odkryli, co naraziło ich na kontry, ale w bramce Płomienia dobrze spisywał się Piszczek, broniąc kilka sytuacji, m.in. w 85. minucie bombę Pawlusińskiego. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Unii w 88. minucie. Rzut wolny ze środka boiska goście, przy dużej niefrasobliwości defensywy Unii zamienili na bramkę, zdobytą głową przez Konrada Hasiora.(art)