Goli mogło być więcej
PIŁKA NOŻNA – Klasa okręgowa
Unia Turza Śl. pokonała 2:1 Silesię Lubomia. Choć faworytem byli gospodarze, to goście wysoko zawiesili poprzeczkę.
Mecz dla Unii ułożył się doskonale. Już w 1. minucie Kamil Brzoska wykorzystał poślizgnięcie się piłkarza gości, pognał na bramkę gdzie dojrzał lepiej ustawionego Marka Gładkowskiego, a ten bez problemów umieścił piłkę w bramce. W 26. minucie na 2:0 mógł podwyższyć Brzoska, ale w sytuacji jeden na jeden jego strzał obronił Karol Wacławiec, bramkarz Silesii rodem z Turzy Śl. Za to w 31. minucie gospodarze popełnili błąd przy rozegraniu przed własnym polem karnym, który skutkował utratą piłki na rzecz Macieja Kocztorza, który w polu karnym został sfaulowany przez Kacpra Krupińskiego i sędzia bez wahania wskazał na „wapno”. Jedenastkę zaś pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Jeszcze przed przerwą okazję miał Dariusz Pawlusiński, ale ponownie z dobrej strony pokazał się Wacławiec. Po przerwie trwała wymiana ciosów, która w 73. minucie zakończyła się golem dla Unii, zdobytym przez Brzoskę, który wykorzystał niedokładne wybicie piłki przez obrońców Silesii. W końcówce gospodarze uzyskali wyraźniejszą przewagę, ale nie zdołali wykorzystać żadnej ze stworzonych przez siebie okazji. Widowiskowym pudłem do praktycznie pustej bramki „popisał się” Brzoska. (art)