Zaczynają planowanie działki na granicy Pszowa z Rydułtowami
Jak obiecali, tak zrobili. Pszowscy włodarze ruszają z pracami planistycznymi działki, której zapisy wcześniej budziły wiele kontrowersji okolicznych mieszkańców, w tym również z Rydułtów.
PSZÓW Ruszają zapowiedziane kilka miesięcy temu prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP) miasta Pszów. Rada miasta pod koniec września przyjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia dokumentu. Nowym planem będzie objęta tylko jedna działka. Chodzi o miejski teren przy ul. Kraszewskiego na granicy z Rydułtowami.
Przypomnijmy, że z prac planistycznych nad nowym MPZP (który kilka tygodni temu został uchwalony) obejmującym całe miasto, włodarze Pszowa wyłączyli działkę z projektowanego opracowania. Powód? Mieszkańcy Rydułtów i tamtejsi włodarze sprzeciwiali się zapisom proponowanym przez urzędników z Pszowa. Chodziło m.in. o zapisy umożliwiające powstanie na tym terenie sortowni śmieci i składowiska odpadów komunalnych. Rydułtowianie domagali się rezygnacji z tych zapisów. Władze Pszowa nie zgadzały się z ich stanowiskiem. W konsekwencji sporną działkę wyłączyli z projektowania. Podczas jednej z dyskusji publicznych nad MPZP doszło jednak w końcu do porozumienia między oponentami. - Obiecaliśmy wtedy, że równocześnie z podjęciem uchwały o przyjęciu nowego MPZP zostanie podjęta uchwała o przystąpieniu do sporządzenia planu na przedmiotowym terenie. Dotrzymujemy danego słowa - mówi wiceburmistrz Pszowa Piotr Kowol.
Zgodnie z zapowiedziami pszowskich włodarzy nowy plan zagospodarowania terenu przy Kraszewskiego będzie zakazywał lokalizowania na nim działalności związanej ze składowaniem i przetwarzaniem odpadów komunalnych. Nie wykluczy jednak prowadzenia na działce produkcji z wykorzystaniem innych odpadów np. produkcję peletu, czy zbiórkę złomu.(juk)