Choć lokalizacja budzi wątpliwości, to dom dziecka powstanie
RADLIN To już pewne. W Radlinie powstanie powiatowa placówka opiekuńczo-wychowawcza. – To kolejny krok zrobiony w kierunku podniesienia standardu lokalnego systemu pieczy zastępczej – mówią powiatowi urzędnicy. Przypomnijmy, że pomysł zrodził wiele emocji wśród radlińskich radnych. Kontrowersje wzbudzało jednak nie samo utworzenie domu dziecka, a jego lokalizacja, ponieważ placówka zostanie utworzona w pobliżu lokali socjalnych.
Umowa podpisana
21 stycznia w jednej z wodzisławskich kancelarii notarialnych starosta wodzisławski Leszek Bizoń, członkini zarządu Krystyna Kuczera oraz burmistrz Radlina Barbara Magiera zawarli umowę, dzięki której na terenie miasta przy ul. Odległej 140 zostanie uruchomiona placówka opiekuńczo-wychowawcza. Na mocy dokumentu zostało na rzecz powiatu wodzisławskiego nieodpłatnie ustanowione prawo użytkowania do części budynku. Wkrótce ruszą tam prace adaptacyjne. Obecnie w fazie wstępnej znajduje się projekt architektoniczny i kosztorys, potrzebne aby dostosować pomieszczenia na potrzeby placówki. Chodzi głównie o przepisy przeciwpożarowe. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, uruchomienie placówki odbędzie się w okolicach września.
Blisko szkół i bazy sportowej
Utworzenie w Radlinie placówki opiekuńczo-wychowawczej jest pokłosiem wejścia w życie nowych przepisów w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Zgodnie z dokumentem placówki takie nie mogą mieć więcej niż 14 wychowanków. – W Powiatowym Domu Dziecka w Gorzyczkach obecnie przebywa ich łącznie 35. Dlatego, nie spełnia on tych kryteriów, które do końca 2020 r. muszą zostać osiągnięte. W związku z tym trzeba utworzyć jeszcze jedną placówkę. W przeciwnym razie dzieci z naszego powiatu trafią w inne miejsca – mówi Adam Grześkiewicz, dyrektor Centrum Administracyjnego Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Gorzyczkach. W konsekwencji rozpoczęto intensywne poszukiwania przyszłej lokalizacji nowej placówki. Okazało się, że budynek przy ul. Odległej w Radlinie spełnia większość wymogów. – W okolicy znajdują się dwie szkoły podstawowe, instytucje kultury, sklepy, boiska sportowe. Powierzchnia użytkowa i liczba pomieszczeń oraz ich wielkość jest wystarczająca, żeby pomieścić 14 wychowanków w wieku od 10 do 18 lat. Dodatkowo istnieje możliwość wykorzystania jeszcze kolejnych pomieszczeń na potrzeby zaplecza gospodarczego – tłumaczy Grześkiewicz.
Wątpliwości wokół lokalizacji
Przypomnijmy, że dyrektor Centrum Administracyjnego Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Gorzyczkach osobiście pojawił się na listopadowej sesji radlińskich radnych, którzy w drodze uchwały musieli wyrazić zgodę na powstanie placówki opiekuńczo-wychowawczej na terenie miasta. Niektórzy radni nie byli jednak przekonani co do lokalizacji placówki. – Budynek, w którym chcecie utworzyć placówkę, znajduje się vis-à-vis tzw. Inco, w którym są ulokowane mieszkania socjalne. Nocą są tam awantury, bijatyki, libacje alkoholowe, dochodzi do pożarów i interwencji policji. To nie są obrazy, które powinno oglądać jakiekolwiek dziecko, tym bardziej takie, które zostały pozbawione opieki rodzicielskiej – mówiła wówczas radna Romana Radowska-Polnik. Podkreślała, że nie jest przeciwko powstaniu placówki w Radlinie, ale jest kategorycznie przeciwko lokalizowaniu jej w zaproponowanym miejscu. Zdanie Romany Radowskiej-Polnik podzielali również inni radni. Ostatecznie jednak wyrazili zgodę na powstanie placówki opiekuńczo-wychowawczej przy ul. Odległej. W swej decyzji nie byli jednak jednogłośni.(juk)