Do pracy w Czechach dojedziesz z zaświadczeniem

REGION Mimo zamknięcia granic, zgodnie z wytycznymi polskiego i czeskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, pracownicy z terenów przygranicznych mogą przejeżdżać przez granicę pomimo jej zamknięcia. Muszą mieć przy sobie jednak dokument potwierdzający zatrudnienie. Zgodnie z zapewnieniami Ministerstwa Spraw Zagranicznych Polacy wyjeżdżający do pracy w Czechach nie są objęci 14-dniową kwarantanną, jak inni podróżni wjeżdżający do kraju.

Obywatele Polski, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju, jednak po przekroczeniu granicy każdy podróżny zostanie zarejestrowany, przebadany i skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową.

Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim i kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów. Te osoby nie są kierowane na kwarantannę. Warto dodać, że aby przekroczyć granicę podczas dojazdu do pracy należy mieć przy sobie dokument potwierdzający zatrudnienie. To specjalne zaświadczenie, którego wzór możecie znaleźć m.in. na naszym portalu Nowiny.pl oraz np. umowa o pracę. Sytuacja działa również w drugą stronę. Oby wjechać do Czech bez kwarantanny należy posiadać stosowne zaświadczenie. - Dotyczy to zarówno Polaków pracujących za granicą, jak i obcokrajowców pracujących w Polsce i dojeżdżających codziennie. Obcokrajowcy mogą przyjeżdżać do pracy za okazaniem odpowiedniego dokumentu potwierdzającego zatrudnienie i nie są w takiej sytuacji objęci kwarantanną – informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP. Warto jednak wziąć pod uwagę konieczność oczekiwania na kontrolę granicy, dlatego lepiej wyjechać do pracy znacznie wcześniej niż zazwyczaj.

Jak informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Czeskiej, mimo tzw. całkowitego zamknięcia granic o północy 16 marca, zakaz wjazdu do Czech nie ma zastosowania do pracowników przygranicznych, którzy pracują w odległości do 100 km od granicy kraju. Polacy muszą posiadać zaświadczenie o wykonywaniu pracy podpisane przez pracodawcę. - Mamy dokumenty wystawione przez zakłady pracy, które poświadczają nasze zatrudnienie w Czechach. Osoby, które codziennie dojeżdżają do pracy na terytorium Republiki Czeskiej nie są objęte kwarantanną. Póki co, możemy więc spokojnie jeździć do pracy. Otrzymaliśmy wytyczne od pracodawcy w tej sprawie wraz z zaświadczeniem - mówi nam pani Krystyna z Wodzisławia Śląskiego, która na co dzień dojeżdża do pracy w Czechach. Brak kwarantanny dla pracowników potwierdzają również inne osoby pracujące w Republice Czeskiej. - Mamy mieć ze sobą zaświadczenie o zatrudnieniu lub umowę do okazania na granicy. Pod koniec ubiegłego tygodnia kontrola na granicy zakończyła się tylko krótką wymianą zdań i machnięciem ręką przez celnika, że możemy ruszać – relacjonuje pan Franek, który pracuje w mieście Frenstat pod Radhostem. - Wydaje mi się, że w Czechach przedsiębiorstwa są lepiej zorganizowane. Zanim wejdzie się na zakład mierzona jest temperatura, tak było już w ubiegłym tygodniu. Polscy pracodawcy wprowadzają to dopiero teraz – komentuje Kamil z Wodzisławia, również pracujący w Czechach.(ska), AgaKa