Klasa ze słuchawkami i mikrofonami

SKRZYSZÓW Pracownia służy na razie w ograniczonym zakresie. Uczniowie są w domu a zajęcia odbywają się zdalnie. W szkole odbywają się jednak konsultacje. Jak wyjaśnia dyrektor Joanna Bonarek, właśnie uczniowie przychodzący na konsultacje mieli okazję pierwsi wypróbować nową pracownię językową. – Docelowo pracownia będzie służyć wszystkim uczniom, również tym z najmłodszych klas – mówi dyrektor Bonarek.

A pracownia rzeczywiście jest imponująca i na wskroś nowoczesna. Zawiera 24 stanowiska uczniowskie z zestawami słuchawkowymi i mikrofonami, stanowisko dla lektora wyposażone w laptop, słuchawki lektorskie oraz tablet z routerem, który umożliwia przemieszczanie go po klasie, jeśli nauczyciel chce podejść do któregoś ucznia. Ponadto w skład wyposażenia pracowni wchodzi 24-ścieżkowy magnetofon, pozwalający na nagrywanie wszystkich uczniów jednocześnie. – To nowa jakość nauczania, pozwalająca na lepszy kontakt nauczyciela z uczniem – podkreśla Luiza Dworok, nauczyciel języka angielskiego. Jak wyjaśnia, w tradycyjnej pracowni uczniowie widzą i słyszą, z którym uczniem lub grupą uczniów lektor w danym momencie lekcji rozmawia. Wtedy zdarza się, że pozostali uczniowie niekoniecznie biorą aktywny udział w zajęciach. W tej pracowni uczniowie nie będą wiedzieć kim akurat nauczyciel jest zainteresowany. Wszyscy będą mieć słuchawki na uszach, a cała komunikacja odbywać się będzie właśnie za pomocą tych słuchawek i mikrofonów. To też z kolei pozwoli na łatwiejsze przełamywanie bariery językowej uczniom, którzy mają kłopot z udzielaniem odpowiedzi na forum klasy. W tej pracowni problem taki nie będzie występował. Odpowiedzi ucznia usłyszy tylko nauczyciel.

Przygotowanie i wyposażenie pracowni kosztowało nieco ponad 40 tys. zł. Nie powstałaby bez wsparcia rady rodziców, która pokryła połowę kosztów a także bez środków pozyskanych z Fundacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która przekazała na realizację projektu dofinansowanie w wysokości 20 tys. zł. Z kolei Stowarzyszenie Piękne Anioły przekazało niektóre meble będące na wyposażeniu pracowni oraz ogromną fototapetę, która zdobi jedną ze ścian. 1000 zł przekazała też Spółdzielnia Uczniowska „Luksus”. – To pieniądze, które spółdzielnia samodzielnie wypracowała, sprzedając w szkole m.in. zdrową żywność – podkreśla Joanna Bonarek.(art)