Panie nie żałowały krwi
JASTRZĘBIE-ZDRÓJ Miejski Klub Honorowych Dawców Krwi przy oddziale PCK w Jastrzębiu-Zdroju, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu oraz Jastrzębska Spółka Węglowa zachęcały podczas weekendu do oddawania krwi i osocza w ramach Barbórkowego święta. W piątek krew oddawano w Hali Widowiskowo-Sportowej, w sobotę w Hali Zbornej na KWK Pniówek. Do wzięcia udziału w akcji zachęcały także między innymi senator RP, Ewa Gawęda oraz Alina Kucharzewska, Rzecznik Prasowy Wojewody Śląskiego.
W Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju licznie pojawili się zarówno panowie jak i panie.- Pań jest wyjątkowo dużo. Jest to dla nas spore zaskoczenie – mówił Ryszard Piotrowicz, wiceprezes Miejskiego Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK w Jastrzębiu-Zdroju. Na miejscu można było oddać tylko krew. Osocze ze względu na skomplikowany proces poboru i czas trwania, pobierane jest w wyznaczonych jednostkach szpitalnych.
– Owe akcje są po to, by uszlachetnić honorowe oddawanie krwi, której cały czas brakuje, osocza także. Nie byłoby tylu apeli o oddawanie krwi, gdybyśmy mieli wystarczającą ilość dawców stałych, dzięki czemu te zapasy byłyby cały czas uzupełniane – mówił nasz rozmówca. – Osocze można oddawać tylko w wyznaczonych punktach, ze względu na to, że aby je pobrać, potrzebny jest specjalistyczny sprzęt. Osoby, które przychodzą do nas z zamiarem oddania tylko osocza, kierowane są przez nas do odpowiedniego punktu w Jastrzębiu, Rybniku, Raciborzu lub Wodzisławiu – wyjaśniał Piotrowicz.
Dwudniowa akcja oddawania krwi połączona była z obchodami święta górników – Barbórką. – W tym roku nie ma tradycyjnej karczmy, nie ma takich obchodów jak zwykle, zrobiliśmy górnikom taką odmianę – mówi Piotrowicz.
Każda osoba, która oddała krew, mogła później napić się kawy/ herbaty, zjeść pączka czy kanapkę. Były też upominki, m.in. specjalne kubki, które ukazywały swój wzór pod wpływem ciepła. Przy stoisku PCK zasiedli członkowie MK HDK PCK, którzy zachęcali do honorowego oddawania krwi i do wstąpienia do klubu HDK PCK. Dyżur pełnili Ryszard Piotrowicz, Zbigniew Podkomórka, Andrzej Grzyb, Jan Skiepko, Sebastian Jasiński, Joanna Matuszak. Obecna na akcji pani Gizela Kowol, dyrektor RCKiK w Raciborzu, uznała akcję za bardzo udaną.
W ciągu dwóch dni zgłosiło się aż 598 dawców (pracowników JSW SA oraz ich bliskich). Zebrano 190 litrów krwi, a w punktach szpitalnych również 56 litrów osocza.AgaKa