Treści, które mogą odmienić przyszłość dzieci
Młodym ludziom trudno wyobrazić sobie świat bez internetu. I nie ma w tym nic dziwnego. Ważne jest jednak jego bezpieczne wykorzystywanie, o co powinni zadbać rodzice. Kontakt ze szkodliwymi materiałami umieszczonymi w sieci powoduje wystąpienie wysokiego poziomu negatywnych emocji oraz zaburzenie prawidłowego rozwoju.
Spory problem
Z badań przeprowadzonych w 2016 roku przez instytut badawczy NASK w ramach kampanii „Chroń dziecko w sieci” wynika, że około 30% nastolatków pozostaje online cały czas niezależnie od miejsca pobytu, a 93,4% codziennie korzysta z internetu w domu. Natomiast jak wynika ze statystyk internetowych, ogółem niemal jedna trzecia (32%) polskich dzieci w wieku 7–18 lat miała kontakt z erotyką i pornografią w internecie. Starsza młodzież miała styczność z takimi materiałami częściej, ale nawet w przypadku dzieci w wieku 7–12 lat było to 27% (Megapanel PBI dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, 2015). Jednocześnie aż 23% rodziców w ogóle nie rozmawiało z dziećmi o bezpieczeństwie w sieci, a spośród tych, którzy to robili, tylko połowa poruszała temat niebezpiecznych treści (Orange, 2016).
Ważna jest reakcja
Specjalista ds. Profilaktyki Społecznej Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim mł. asp. Patryk Błasik wskazuje, że najistotniejszym elementem w troszczeniu się o bezpieczeństwo dzieci w sieci jest rozmowa, ale i dbanie o dobre relacje z pociechami. – Nie ukrywajmy, że kolejnym ważnym aspektem jest po prostu zainteresowanie rodzica, tym co dziecko robi na wszelkiego rodzaju urządzeniach podłączonych do internetu. Jeżeli nie zwrócimy na to szczególnej uwagi, to może dojść do sytuacji, w której będziemy potrzebowali pomocy specjalistów – mówi mundurowy.
Jednocześnie podkreśla, że szkodliwe treści szczególnie u dzieci będą miały ogromny wpływ na ich zachowanie w przyszłości, na postrzeganie świata znanego z internetu. – Co do samych treści szkodliwych takich jak np. pornografia, wszelkiego rodzaju przypadki nienawiści na tle rasowym, wyznaniowym etc. to można się na nie natknąć praktycznie w każdym miejscu w sieci. Dlatego ważnym elementem jest odpowiednia reakcja i zgłaszanie takich stron i incydentów odpowiednim serwisom, np. dyzurnet.pl – wyjaśnia specjalista.
Skala problemu w powiecie wodzisławskim jest duża
Mł. asp. Patryk Błasik w swojej codziennej służbie ma kontakt z pedagogami, psychologami oraz dyrektorami placówek oświatowych. Śmiało stwierdza, że skala problemu występująca wśród dzieci na terenie powiatu wodzisławskiego jest duża w każdej placówce oświatowej. Występuje więc zapotrzebowanie na spotkania z dziećmi i młodzieżą na temat cyberprzemocy i cyberprzestępczości. – Mówimy tylko o przypadkach, o których informują rodzice, dzieci, a ile tak naprawdę jest przypadków, o których nie mamy pojęcia aż ciężko sobie wyobrazić – uwydatnia skalę problemu, dodając, że gdy tylko do mundurowych docierają niepokojące informacje w tym zakresie, prowadzone są przede wszystkim działania prewencyjne. – Gdy zachodzi taka potrzeba, rozliczamy również sprawców czynów zabronionych – podkreśla policjant.
Sygnał ostrzegawczy
Jak wskazuje mł. asp. Patryk Błasik pierwszym objawem, że z naszą pociechą dzieje się coś nie tak, może być nagła zmiana zachowania – agresja, zatajanie faktów, obniżenie wyników w nauce.
Jednocześnie zwraca uwagę, że rodzice mogą szukać pomocy i wiedzy w internecie. Wszak istnieje wiele stron, na których pozyskamy materiały profilaktyczne. – Prowadzimy również dla rodziców warsztaty i spotkania w szkołach, podczas których informujemy o zagrożeniach w sieci, o sposobach radzenia sobie z problemem i wskazujemy źródła wiedzy na ten temat, które są dostępne w sieci – nadmienia policjant.(mad)
Materiał powstał w ramach projektu Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z Polsko-Amerykańską Komisją Fulbrighta „Media bliżej ludzi”, finansowanego ze środków Departamentu Stanu USA.