Trzeba znaleźć ludzi, żeby otworzyć basztę

WODZISŁAW ŚL. Gruntowny remont baszty na Grodzisku ma się ku końcowi. Wewnątrz są już schody, które prowadzą na platformę widokową. Przygotowana jest też sama platforma. – Obiekt jest w pełni gotowy, jeśli chodzi o całe zaplecze techniczne i przygotowanie do zwiedzania. Bardzo nam zależy, żeby pod koniec czerwca był już uruchomiony – mówi rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl. Anna Szweda-Piguła. Brakuje jeszcze oznaczeń, czyli tablic informacyjnych dla zwiedzających. Te mają pojawić się wkrótce.

Dwie osoby do obsługi

Miasto musi znaleźć pracowników, którzy będą odpowiadać za obsługę baszty. Chodzi o dwie osoby. – To będzie praca sezonowa – wyjaśnia rzecznik magistratu. Zakładając, że w tym roku skarb ziemi wodzisławskiej zostanie uruchomiony w czerwcu, będzie go można zwiedzać najpóźniej do końca października. – Wszystko będzie zależało od pogody – dodaje.

Zgodnie z wymogami projektu (miasto pozyskało na remont dofinansowanie – przyp. red.) wieża będzie czynna w weekendy i dodatkowo trzy dni w tygodniu. – Zależy nam, by w weekendy baszta była dostępna dla zwiedzających od południa do godzin wieczornych – przekazuje rzeczniczka.

Czekają na zgodę

Urząd rozważał też zlecenie obsługi baszty lokalnemu stowarzyszeniu, np. pasjonatom historii, którzy mogliby ciekawie opowiadać zwiedzającym o obiekcie, ale tu potrzebna jest zgoda ministerstwa. – Cały czas czekamy na ewentualną zgodę, ale żeby nie wstrzymywać otwarcia baszty, a chcemy by jak najszybciej była dostępna, będziemy szukać już teraz dwóch osób do jej obsługi – tłumaczy Anna Szweda-Piguła.

Przypomnijmy, że remont baszty wraz z infrastrukturą towarzyszącą ruszył we wrześniu 2020 r. Inwestycja była możliwa dzięki dofinansowaniu. Projekt tej inwestycji został złożony przez czeski Euroregion Silesia, a miasto Wodzisław jest partnerem zadania. Remont baszty przebiega z opóźnieniem. Zgodnie z założeniami obiekt miał być gotowy 1 lutego 2021 r.(mak)