DK: Wędkarz utopił się w zbiorniku w starych Nieboczowach
NIEBOCZOWY 61-letni mężczyzna utopił się nocą, 14 września w zbiorniku wodnym Racibórz Dolny na terenie starych Nieboczów. Na numer alarmowy zadzwonił bliski członek rodziny, który był obecny na miejscu.
Nieszczęśliwy wypadek
Na numer alarmowy 112 zadzwoniono po godz. 1.15 w nocy. – Dostaliśmy informację o mężczyźnie, który podczas wędkowania wpadł do wody na terenie starej, nieistniejącej miejscowości Nieboczowy – przekazują strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim. Jak się okazało, po pomoc dzwonił bliski krewny zaginionego, który był wraz z nim.
– Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna, mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, wszedł do wody, prawdopodobnie został wciągnięty przez większy okaz ryby, zaplątał się w sprzęt rybacki i doszło do nieszczęścia. Ta druga osoba, która była na miejscu nie była w stanie mu pomóc, bo nie potrafiła pływać – potwierdza nam st. asp. Małgorzata Koniarska z wodzisławskiej policji. – Był to nocny, amatorski połów ryb – dodaje.
Utrudnione poszukiwania
Dojazd służb na miejsce był utrudniony ze względu na charakterystykę terenu i fakt, że był środek nocy. Część trasy pokonano pieszo i z pomocą wspomnianego krewnego udało się dotrzeć na miejsce zdarzenia. Przystąpiono do poszukiwań, mężczyznę odnaleziono, wyciągnięto na brzeg i podjęto czynności reanimacyjne, które niestety, nie przyniosły skutku.
AgaKa