Śmieci znów będą droższe. Przebiją 30 zł?
Gmina Godów unieważniła pierwszy przetarg, który miał wyłonić firmę odpowiedzialną za odbiór i zagospodarowanie odpadów od mieszkańców gminy w 2022 r.
GODÓW Do przetargu przystąpiło trzech oferentów, ale każda z zaproponowanych przez nich ofert była droższa, niż założyła to gmina, która chce na realizację obowiązku odbioru i zagospodarowania odpadów produkowanych przez mieszkańców przeznaczyć maksymalnie 4 mln 430 tys. zł. Tymczasem najtańsza ze złożonych ofert opiewała na kwotę 4 mln 853 tys. zł (Eko-Glob), kolejna na 4 mln 955 tys. zł (Komunalnik), a trzecia na 5 mln 684 tys. zł (Alba).
– Wybór najtańszej z zaproponowanych ofert spowodowałby, że stawka za śmieci wyniosłaby w przyszłym roku około 32-33 zł od mieszkańca na miesiąc – przyznaje Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
Oznaczałoby to dotkliwą podwyżkę i tak już bardzo wysokiej stawki, która obecnie w gminie Godów wynosi 27,5 zł. – Złożone oferty przekroczyły kwotę, którą chcemy na to zadanie przeznaczyć, dlatego zdecydowaliśmy, że unieważnimy przetarg i ogłosimy kolejny – dodaje Adamczyk.
Z wyliczeń wynika, że mieszkańców gminy i tak jednak nieuchronnie czeka podwyżka stawki za odbiór śmieci. Kolejna zresztą, bo podobnie jak w innych gminach, tak w Godowie stawka z roku na rok rośnie. Kwota założona przez Urząd Gminy w Godowie na realizację obowiązku odbioru i zagospodarowania śmieci, a więc owe 4 mln 430 tys. zł da finalnie stawkę w wysokości około 29,5 – 30 zł miesięcznie od mieszkańca, a więc jakieś 2-2,5 zł drożej niż do tej pory. – Jest to od nas niezależne – zaznacza Adamczyk. Rosną bowiem koszty paliwa, energii, pracownicze. A firmy przerzucają te koszty na klientów, czyli w tym przypadku producentów śmieci.
Należy zaznaczyć, że tak naprawde nie wiadomo, ile ostatecznie stawka w Godowie wyniesie w przyszłym roku. Bo założenia gminy to jedno, ale teraz ogłoszony zostanie drugi przetarg. I nikt nie może przewidzieć, jakie stawki zaproponują startujące w nim firmy. Czy obniżą je do poziomu oczekiwanego przez gminę, czy też nie? Gwarancji żadnych nie ma. Wszystkiego dowiemy się za kilka tygodni.
(art)