Nowe logo ma nawiązywać do historii

– W logotypie, a właściwie w literze „o” starałem się zawrzeć historię Pszowa. Odcięta część litery wskazuje na główny podmiot miasta, którym kiedyś była Kopalnia Anna, a wokół której toczyło się całe miejskie życie. Pszów „odcięty” od kopalni zatracił swoją tożsamość, jednak ta odcięta część litery „o” nie zginęła, bo została przeniesiona do góry. Stała się w ten sposób symbolem odrodzenia miasta, które na bazie doświadczenia zaczyna budować swoją nową tożsamość – wyjaśnia Krzysztof Pietrek, autor logotypu miasta.

Odcięta część litery „o” jest ponadto znakiem diakrytycznym charakterystycznym dla gwary śląskiej. Logo ma funkcjonować m.in. w materiałach promocyjnych miasta, na papierze firmowym oraz na wizytówkach.

Historia przemian w symbolicznym znaku

– Pszów najpierw rósł w siłę jako miasto pątnicze, potem kierunek rozwoju wyznaczała kopalnia. Dzisiaj jesteśmy na początku nowej drogi. Kopalnia, wokół której toczyło się życie zarówno gospodarcze, jak i społeczno-kulturalne została zlikwidowana i to wymusza konieczność szukania nowych rozwiązań. Trwają prace nad nową strategią rozwoju miasta. W poszukiwaniu przestrzeni do rozwoju chcemy również korzystać z potężnego bagażu doświadczeń, które mamy. Wszyscy chcemy zmiany wizerunku miasta i w tym ma pomóc nowa strategia, której symbolicznym początkiem jest właśnie nowe logo miasta – mówi Piotr Kowol, zastępca burmistrza Pszowa.

Konieczność wyznaczania nowych kierunków rozwoju miasta pokazały ankiety wypełniane przez mieszkańców, a dotyczące strategii rozwoju Pszowa. Wynika z nich m.in. że mieszkańcy oczekują, by miasto zaspokajało ich podstawowe potrzeby bytowe. Władze miasta, wsłuchując się w głosy mieszkańców wyrażone w ankietach i na spotkaniach, już dzisiaj deklarują, że celem działań samorządu będzie zapewnienie mieszkańcom możliwie najwyższego standardu życia. Efektem tych działań ma być miasto ukierunkowane na ułatwienie mieszkańcom ich codziennego funkcjonowania.

– Z ankiet i dyskusji panelowych wynika, że głównym oczekiwaniem jest spokój, wygoda i bezpieczeństwo mieszkańców Pszowa. Zależy nam, by miasto zaczęło się przeobrażać i oprócz zabezpieczania podstawowych potrzeb, takich jak drogi i chodniki, czy też dobrze wyposażone przedszkola i szkoły, zapewniało również ciekawe propozycje spędzania wolnego czasu po pracy. Chcemy zorganizować bazę kulturalno-rekreacyjną na miarę potrzeb mieszkańców i możliwości budżetu miasta – dodaje Piotr Kowol.

Strategia miasta i marki już wkrótce

Lokalizacja Pszowa jest specyficzna. Z jednej strony ze względu na odległość od głównych tras komunikacyjnych trudno zainteresować miastem dużych przedsiębiorców, dla których ten aspekt jest bardzo ważny. Z drugiej strony blisko stąd do dużych ośrodków miejskich. Jednocześnie usytuowanie w obszarze Bramy Morawskiej dodaje szczególnego uroku licznym lasom i terenom zielonym znajdującym się w mieście. Dużym potencjałem jest bazylika i kalwaria pszowska zarówno jako symbole miasta pątniczego, jak i ciekawe obiekty architektury sakralnej. Nie zapominamy również o potencjale kulturalno-rekreacyjnym terenów pokopalnianych wraz z obiektami pokopalnianymi zaprojektowanymi częściowo przez znanego, niemieckiego architekta epoki modernizmu – Hansa Poelziga.

– Chcielibyśmy, by ta nowa strategia, nowe kierunki wytyczające działania na najbliższe lata, mam nadzieję, że również stabilny i harmonijny rozwój Pszowa stały się impulsem, który zmobilizuje mieszkańców do działania. Samorząd sam niczego nie zrobi. Inicjatywa oddolna jest dla nas szczególnie cenna, bo świadczy o zaangażowaniu każdego z osobna i pozwoli na wspólne działania, mieszkańców i samorządu. A na tym wspólnym działaniu bardzo nam zależy – dodaje Kowol.

Szczegółowa strategia rozwoju miasta, wyznaczająca kierunki w jakich Pszów zmierza w najbliższych latach zostanie przyjęta uchwałą Rady Miasta w pierwszym kwartale 2022 r.

(ska)