Burza o płatny wjazd na parking przy szpitalu dla pracowników

Sprzeciw związków zawodowych

4 organizacje związkowe funkcjonujące w wodzisławsko-rydułtowskiej lecznicy (Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych Międzyzakładowej Organizacji Związkowej, Krajowy Związek Zawodowy Pracowników Ratownictwa Medycznego, Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” oraz Związek Zawodowy Pracowników Ochrony Zdrowia) zwróciły się w marcu z pisemną skargą do Starosty Wodzisławskiego. Ich zdaniem działalność Rady Społecznej PPZOZ-u godzi w interesy pracowników Zakładu. „24 lutego Rada Społeczna pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały nakładającej wyższe aniżeli w okolicznych podmiotach leczniczych kwoty opłaty miesięcznego abonamentu pracowniczego za wjazd na teren szpitala” – brzmi fragment skargi.

Zamiast firmy, szlaban

Wyjaśnijmy, że kilka tygodni temu PPZOZ zrezygnował z zewnętrznej firmy, która do tej pory zabezpieczała ochronę parkingu. W efekcie przed wjazdem do szpitala został umieszczony szlaban, a kawałek dalej kasy samoobsługowe. Każdy, kto na teren lecznicy chce wjechać samochodem, musi pobierać bilet, później natomiast – dokonać opłaty parkingowej. Dla pracowników Zakładu jest to pewnego rodzaju nowością. Do tej pory opłaty za wjazd na teren PPZOZ-u nie były od nich pobierany. Teraz, jeżeli chcą parkować blisko swojego miejsca pracy, muszą płacić comiesięczny abonament w kwocie 25 zł. Jak kilka miesięcy temu tłumaczył dyrektor wodzisławsko-rydułtowskiego Zakładu, zmiana systemu pobierania opłaty została wprowadzona ze względu na oszczędności. Nowe rozwiązanie jest tańsze niż zatrudnianie zewnętrznej firmy. Pieniądze, jakie z tego tytułu zostaną z kolei pozyskane, trafią do szpitalnej kasy. – Wiemy, mniej więcej ile nas kosztuje utrzymanie dróg wokół szpitala. Musimy liczyć się z tym, że przyjdzie taki moment, że będziemy musieli je wyremontować. Temu mają służyć te pieniądze, które pozwolą na to, żeby te drogi utrzymywać we właściwym stanie technicznym – wyjaśniał dyrektor Krzysztof Kowalik.

W innych szpitalach pracownicy płacą mniej?

„Związki zawodowe stojąc w obronie interesów pracowników PPZOZ kategorycznie sprzeciwiają się kwocie abonamentu miesięcznego, która to kwota znacząco odstaje od opłat w okolicznych podmiotach leczniczych” – piszą w skardze jej autorzy. Dalej wyliczają, że zgodnie z pozyskanymi informacjami pracownicy WSS nr 3 w Rybniku oraz Szpitala Miejskiego w Żorach za miesięczny abonament parkingowy płacą 10 zł, w WSS w Jastrzębiu-Zdroju – 15 zł, a pracownicy Szpitala Rejonowego w Raciborzu mają zapewniony parking za darmo. Związki zawodowe w skardze podkreślają również, że wykup miesięcznego abonamentu nie gwarantuje miejsca parkingowego.

Jakie głosy wśród pracowników?

Zdania wśród pracowników PPZOZ-u, szczególnie wodzisławskiej części są podzielone. Jedni rozumieją sens wprowadzonej opłaty i godzą się z jej poziomem, inni wręcz przeciwnie. – Przez lata mieliśmy zapewniony darmowy parking. Teraz się komuś to odwidziało i każą nam płacić. Szpital nie wzbogaci się na tych opłatach – mówił nam jeden z pracowników Zakładu.

Komisja nie podziela zdania związków

Skarga związków zawodowych została przekazana komisji skarg, wniosków i petycji powiatowej rady. Zdaniem jej członków, uchwała będąca przedmiotem skargi została wydana zgodnie z obowiązującymi Radę Społeczną zasadami. „Posiedzenie Rady Społecznej zostało zwołane zgodnie z obowiązującymi zasadami, a wszyscy członkowie otrzymali niezbędne materiały. Głosowanie nad uchwałą odbyło się po przeprowadzeniu dyskusji, w ramach której wysłuchano stanowiska dyrektora oraz członków organizacji związkowych” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały odmawiającej uwzględnienia w całości skargi części organizacji związkowych działających przy PPZOZ. „Ponadto Skarżący zdają się nie zauważać, iż wprowadzenie opłaty abonamentowej w określonej kwocie nie jest wynikiem decyzji Rady Społecznej i nawet zmiana, czy uchylenie przedmiotowej uchwały nie może skutkować zmianą wysokości opłaty” – czytamy dalej.

Decyzja podjęta

Sprawę szeroko dyskutowano podczas ostatniej sesji powiatowej rady, która odbyła się 27 kwietnia. Większością głosów radni odmówili uwzględnienia skargi części organizacji związkowych funkcjonujących przy PPZOZ-ie na działalność Rady Społecznej. Radni uznali, że w kwestii formalno-prawnej Rada Społeczna nie popełniła żadnego błędu.

Nie mniej radni dyskutowali także o samym sednie sprawy, czyli kwocie miesięcznego abonamentu pracowniczego, a także braku zagwarantowanych na terenie szpitala miejsc parkingowych. Głos w dyskusji zabierali m.in. radni: Ryszard Zalewski, Marek Hawel, Barbara Połednik, Joanna Rduch-Kaszuba, a także przedstawicielka Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Międzyzakładowej Organizacji Związkowej oraz dyrektor Krzysztof Kowalik. Szef wodzisławsko-rydułtowskiego szpitala podkreślił, że osobiście podjął decyzję dotyczącą poziomu opłaty parkingowej dla pracowników. – Żaden pracodawca nie ma obowiązku zabezpieczenia miejsca parkingowego dla swoich pracowników. Nie zgłosił się jednak do mnie żaden niezadowolony pracownik z powodu wprowadzenia abonamentu parkingowego ani też, że mimo zapłaconego abonamentu nie miał gdzie na terenie parkingu zaparkować swój samochód – mówił. – Uważam, że 25 zł to nie jest wysoka kwota – dodał odpowiadając na pytanie jednego z radnych, czy jest możliwość zmiany poziomu abonamentu dla pracowników.

Justyna Koniszewska