Jarmark zgromadził pasjonatów staroci na rynku w Wodzisławiu Śląskim
W pierwszą niedzielę czerwca na wodzisławskim rynku tradycyjnie spotkali się kolekcjonerzy i pasjonaci starych rzeczy.
WODZISŁAW ŚLĄSKI Wodzisławski jarmark przyciąga tłumy zainteresowanych. Wśród wystawców można znaleźć osoby z wielu stron Polski, a także z zagranicy. Asortyment był bardzo urozmaicony.
Możemy spotkać zarówno obrazy, porcelanę, meble, ale także biżuterię, zegary, zegarki oraz inne elementy wystroju. Osobnym elementem na stoiskach są narzędzia ślusarskie, stolarskie, jak strugi czy dłuta, a także narzędzia rolnicze.
Stałymi działami jarmarków są numizmatyka i filatelistyka. Monety i znaczki to element każdego pchlego targu. Kolekcjonerzy szukają brakujących elementów swojej kolekcji, zaś osoby, które zaczynają przygodę, szukają czegoś, od czego można zacząć.
– Każdego miesiąca jestem na jarmarku, od dziecka interesuję się starociami, coś co niektórzy uważają za przedmiot zbędny, dla innych jest wartościowy. Próbuję nadać tym rzeczom drugie życie. Mam różne przedmioty, telefony, części do motocykli itd.Wodzisławska impreza jest bardzo fajną inicjatywą – mówi Jerzy Czarnecki.
(FK)