Harcerze z Radlina uratowali małą sarenkę
RADLIN Podczas harcerskiej zbiórki we wtorkowe popołudnie, druhowie z Radlina natrafili na małą sarnę, którą dwa psy zagoniły do grzęzawiska. Dzięki szybkiej reakcji drużynowego, zwierzę udało się uratować.
Podczas zbiórki, grupa harcerzy i zuchów z Radlina ćwiczyła zdolności surwiwalowe w lesie. Po ulewnych deszczach uczyli się, jak znaleźć suche drewno na ognisko.
– W pewnym momencie jeden z zuchów poinformował opiekunów, że w dolinie nieopodal miejsca zbiórki „wilki coś atakują”. Jak się szybko okazało dwa duże bezpańskie psy zapedziły młodą sarnę do bagna, w którym utknęła po samą głowę – relacjonują harcerze. Druhowie szybko udali się we wskazane miejsce, gdzie zastali rozdzierający widok.
Drużynowy 5 D.H., podharcmistrz Krystian Dziwoki bez wachania przepedził psy i wskoczył do bagna, na ratunek maluchowi. Dzięki czujności i szybkiej reakcji dzieciaków oraz harcerskiej postawie opiekunów historia zakończyła się happyendem.
– Sarenkę od razu przekazano do prywatnej hodowli danieli na terenie Głożyn, gdzie otrzymała profesjonalną opiekę i już dochodzi do siebie. Gdy wróci do pełni sił zostanie z powrotem wypuszczona na wolność – przekazują nam radlińscy druhowie, którzy z pewnością zapamiętają zbiórkę na długo.
(ska)