Klauzula sumienia? „Jej miejsce jest w prywatnych gabinetach” – słyszymy od dyrektora jednego ze szpitali
Śmierć ciężarnej 33-latki w nowotarskim szpitalu wstrząsnęła opinią publiczną. W wielu miastach Polski, m.in. w Rybniku oraz w Wodzisławiu, doszło do protestów, których ostrze zostało skierowane w stronę rządu PiS i przepisów ograniczających dopuszczalność stosowania aborcji. Dyskusja toczyła się również wokół stosowania tzw. klauzuli sumienia. Postanowiliśmy sprawdzić, czy ta regulacja prawna jest stosowana w szpitalach w naszym regionie (Jastrzębie-Zdrój, Racibórz, Wodzisław Śl., Żory).
Pacjentka na pierwszym miejscu
Krzysztof Dąbrowski, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 zapewnia, że w trudnych sytuacjach zawsze najpierw myśli o pacjentce. Ordynator nie stosuje klauzuli sumienia, która jego zdaniem, po zmianie przepisów aborcyjnych, straciła na znaczeniu.
– Deklaracja o braku stosowania klauzuli sumienia przez kierownika oddziału jest swego rodzaju bezpiecznikiem, gwarantującym, że świadczenia medyczne będą realizowane bezpiecznie – słyszymy od dyrekcji szpitala.
Skontaktowaliśmy się także z dyrekcją Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl. Jak mówi nam zastępca dyrektora ds. lecznictwa Sławomir Święchowicz, nie zna szczegółów śmierci ciężarnej 33-latki. – Z tego powodu trudno mi się odnieść do zaistniałej w Nowym Targu sytuacji – tłumaczy. Dodaje, że w kwestii klauzuli sumienia lekarzy położników i ginekologów najlepiej rozmawiać z samymi zainteresowanymi. – Ta sprawa bezpośrednio dotyczy właśnie ich. To oni powinni się wypowiadać. Ja jestem ortopedą więc w zasadzie w moim przypadku klauzula sumienia praktycznie nie obowiązuje – mówi. Dyrektor Święchowicz podkreślił, że procedury dotyczące klauzuli sumienia w wodzisławsko-rydułtowskim szpitalu istnieją i warunkują je obowiązujące przepisy prawa.
Takie przypadki nie powinny się zdarzać
– Takie przypadki nie powinny się zdarzać. U nas się nie zdarzyły i nie wydarzą – mówi Ryszard Rudnik, dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Dyrektor Rudnik stroni od komentowania sytuacji, do której doszło w Nowym Targu. – My udzielamy świadczeń zgodnie z umową zawartą z Narodowym Funduszem Zdrowia – dodaje szef raciborskiego szpitala.
Jeśli chodzi o klauzulę sumienia, Ryszard Rudnik uważa, że ta regulacja prawna bardziej pasuje do prywatnych gabinetów niż do publicznych szpitali. – Nas obowiązują przepisy prawa i umowa z NFZ. Cały katalog świadczeń jest realizowany, a jest on szeroki – dodaje dyrektor szpitala w Raciborzu.
Respektują klauzulę sumienia, ale do tej pory nikt się na nią nie powołał
W miejskim szpitalu w Żorach funkcjonuje Oddział Ginekologiczno-Położniczy, dość popularny wśród pacjentek z regionu. Jak podkreśla prezes żorskiego szpitala, klauzula sumienia to indywidualna kwestia każdego z lekarzy.
– Istnieje przepis, który dopuszcza tzw. klauzulę sumienia lekarza i w tym momencie nie możemy tworzyć wewnętrznych procedur, które by go wykluczały. Na szczęście taka sytuacja nie zdarzyła się do tej pory w naszym szpitalu, a wiemy tyle, ile nas sprawdzono. O tym, co dzieje się na oddziale bezwzględnie decyduje ordynator i wierzę, że decyzje byłyby odpowiednie, aby uratować życie pacjentki – mówi krótko Katarzyna Siemieniec, Prezes Zarządu Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej w Żorach.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju może poszczycić się jedną z najczęściej wybieranych porodówek w regionie. Tamtejszy Oddział Położniczo-Ginekologiczny zatrudnia 14 lekarzy. Trakt porodowo–operacyjny zawiera w swoich strukturach Izbę Przyjęć Położniczą, salę przedporodową, dwie sale porodowe jednostanowiskowe, salę operacyjną do wykonywania cięć cesarskich. Sale porodowe wyposażone są w stanowiska do resuscytacji noworodka, aparaturę do monitorowania stanu płodu i przebiegu porodu, sprzęt ułatwiający poród. Rodząca może korzystać ze środków uśmierzających ból takich jak: gaz „rozweselający” Entonox, czy aparat do elektrostymulacji Tens. Zarówno kadra szpitala, jak i sprzęt pozwala na zaopiekowanie pacjentki w odpowiedni sposób.
Rzecznik prasowa szpitala zapewnia, że ogólne przepisy, jak i procedury szpitalne wzajemnie się nie wykluczają i do tej pory nie było problemów z klauzulą sumienia. – Klauzula sumienia jest respektowana w naszej placówce, ale jak do tej pory nie zdarzyła się sytuacja, w której lekarz musiałby się na nią powoływać – ucina Małgorzata Fojcik, rzecznik prasowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Ginekologia wraz z Patologią Ciąży dysponuje 25 łóżkami. W oddziale prowadzi się diagnostykę, leczenie i zabiegi w zakresie schorzeń ginekologicznych, wykonuje się kolposkopię i histeroskopię. Leczenie chirurgiczne obejmuje zabiegi operacyjne kobiet ze schorzeniami narządu rodnego techniką klasyczną i laparoskopową.
(żet), (ska), (juk)