Dezyderiusz Szwagrzak opowiedział o programie, pozwie i przedstawił kandydatów
WODZISŁAW ŚL. W czwartek 28 marca odbyła się konferencja prasowa kandydata na prezydenta Wodzisławia Śląskiego Dezyderiusza Szwagrzaka wraz z kandydatami na radnych miejskich.
Podczas konferencji kandydatów na radnych przedstawił Mariusz Blazy, który jest "jedynką" Wspólnoty Samorządowej w okręgu nr 2 do rady miasta. W konferencji udział wzięli także: Magdalena Gamża (liderka listy w okręgu nr 4), Maja Lorenc (kandydatka do rady powiatu), radny Adam Króliczek oraz radny Jakub Elsner. Dezyderiusz Szwagrzak opowiedział natomiast o programie swojego ugrupowania, dzieląc zagadnienia programowe na trzy sfery. - Nasz program wyborczy podzielony jest na trzy działy. To „Lepsze życie", „Lepsze miasto" oraz „Lepszy sport i kultura" - mówił Dezyderiusz Szwagrzak, mówiąc m.in. o przestrzeniach w mieście dla młodzieży i seniorów w oparciu o współpracę z działającymi w mieście organizacjami; ożywieniu starówki miejskiej; dopłatach do żłobków; pomyśle na mieszkania i działki dla młodych; programie "Moja deszczówka"; planie budowy parkingu wielopoziomowego; rozwiązaniach komunikacyjnych; budżecie obywatelskim i finansowaniu dzielnic, a także rozwiązaniach dla sportu i kultury, szczególnie kultury w dzielnicach.
Odrębnym tematem była kwestia wyroku Sądu Okręgowego w Rybniku, który oddalił pozew Mieczysława Kiecy wobec Dezyderiusza Szwagrzaka. - Sąd odrzucił wniosek pana prezydenta i uznał, że twierdzenia, które były zawarte w wywiadzie są moim osądem i nie były nieprawdziwe - zaznaczył Dezyderiusz Szwagrzak. Wcześniej skomentował sprawę w mediach społecznościowych: „W przedmiotowej sprawie byliśmy przesłuchiwani przez 5 godzin. Absurdalność 5-ciu zarzutów potwierdził dziś sąd, wydając wyrok. Mieczysław Kieca przegrał 0:5”. Dodajmy także, że wygraną z prezydentem już podczas sesji rady miejskeij pochwalił się też radny Łukasz Chrząszcz. W tej sprawie poszło o mem z Kim Dzong Unem, który Chrząszcz opublikował w sieci. - Pozew dotyczył wpisu na Facebooku z 19 marca. Dzisiaj Sąd wydał postanowienie, że treści we wpisie nie naruszają dóbr osobistych Pana Kiecy i mamy prawo uważać, że Pan Kieca mami ludzi wirtualną inwestycją. Pozywanie za memy i posty na Facebooku jest niepoważne. W Wodzisław 2.0 mamy dystans do siebie i do otoczenia. Polecam Panu Kiecy to samo, a świat stanie się piękniejszy – napisał w mediach społecznościowych Łukasz Chrząszcz.
(ska)