Wiara w ludzi nie sięgnie bruku

Bezmyślni wandale są utrapieniem parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Zabytkowy kościółek „na górce” stoi w otoczeniu drzew. Są tutaj ścieżki do spacerów i ławki. Można odpocząć, pogrążyć się w zadumie, mimo że nieopodal tętni życiem miasto. Niestety, miejsce to odwiedzają także chuligani. Zostawiają butelki, puszki po piwie, śmieci. Robią, co się im podoba. – Ludzie mówią mi, że przesiadują tutaj na ławkach i zachowują się skandalicznie. Zgłaszałem już ten problem w straży miejskiej, ponieważ czujemy się wobec wandalizmu bezsilni – mówi ks. dr Rafał Śpiewak, duszpasterz akademicki w Rybniku. Kościół pw. Wniebowzięcia NMP jest właśnie świątynią duszpasterstwa akademickiego.

Szara strefa

Kilka dni temu wandale wyrwali kostkę brukową, którą jest wyłożony plac przed świątynią. – Kostka była rozrzucona po trawniku. Wyrywali ją po kilka sztuk, przez kilka dni. Obawiałem się, że za chwilę zniszczą wszystko – relacjonuje ks. Śpiewak. Obecnie nawierzchnia przed świątynią została już naprawiona. Są jednak inne szkody, znacznie większe. Nie tak dawno wróciła z kosztownej renowacji zabytkowa figura Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczona nad drzwiami wejściowymi do kościoła. – Chuligani celowali do niej kamieniami i ubili Dzieciątku ręce. To jest naprawdę przykre – ubolewa duszpasterz akademicki w Rybniku. Jak mówi, „świątynia na górce” to jedno z ulubionych miejsc rybniczan i nie tylko. Na niedzielną mszę o godzinie 11.00 przychodzą tutaj nie tylko studenci, ale również przyjeżdżają mieszkańcy z innych miejscowości. Palca nie da się wcisnąć, kościół jest tak przepełniony. Wszystkie miejsca są zajęte. Ludzie mówią mi, że odpowiada im atmosfera zabytkowego kościoła oraz klimat studenckich nabożeństw – dodaje ks. Rafał Śpiewak.

Przyjdźcie tacy, jacy jesteście

Są różni ludzie. Jedni zostawiają przy świątyni butelki, rzucają kamieniami. Inni przychodzą po radę, po pomoc. Zwierzają się ze swoich problemów. Szukają zrozumienia, wsparcia, pomocy. – Zawsze mówię młodym ludziom: „Przyjdźcie tacy, jacy jesteście. Tutaj – w siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego, macie swój drugi dom”. I wielu przychodzi. Opowiadają o swoim życiu. Razem śmiejemy się i smucimy, razem modlimy się i bawimy – mówi akademicki ksiądz. 2 grudnia, w siedzibie DAR–u studenci z Rybnika spotkają się na zabawie andrzejkowej, a przez kolejne dni w kościółku „na górce” odbywać się będą czuwania adwentowe. – Jesteśmy do tańca i do różańca – dodaje żartobliwie ks. Rafał Śpiewak. Jest otwarty na problemy młodych ludzi. Jak mówi, trzeba szukać tych zagubionych i odnajdywać ich z ich problemami, a wszystko po to, żeby ich ratować. – Szukamy ich dla nich, żeby ich ratować i żeby oni sami siebie odkryli – dodaje rybnicki duszpasterz.

Wszystko w darze dla Ciebie, Ty bądź darem dla innych

Duszpasterstwo Akademickie Rybnik to właśnie DAR. Ma swoją siedzibę przy ulicy Ks. Franciszka Brudnioka 5. Prowadzi je ks. dr Rafał Śpiewak, który pełni także dyżury na rybnickich uczelniach. W Akademii Ekonomicznej przy ulicy Rudzkiej 13 jest we wtorki od godziny 10.00 do 11.30. W sąsiednim Uniwersytecie Śląskim duszpasterz akademicki czeka na studentów w tych samych godzinach, w środy. Na Politechnice Śląskiej przy ulicy Kościuszki 54, dyżury ks. Śpiewaka przypadają w czwartek, w godzinach od 9.00 do 10.00, a na ulicy Rudzkiej 13 - tego samego dnia, w godzinach od 11.00 do 12.00. Bliższe informacje można uzyskać pod numerem tel. (032) 422 53 63 albo na stronie internetowej: www.dar.rybnik.net.pl

Tekst: Iza Salamon
Zdjęcie: Dominik Gajda