Na grzyby
Małgorzata Wolny za swoim domem w Marklowicach znalazła okazałe maślaki.
– Słyszałam, że grzyby się pojawiły. Nie myślałam, że będzie ich tak dużo i będą takie dorodne – mówi pani Małgorzata. Jest zapalonym grzybiarzem i w najbliższym czasie zamierza ponownie wybrać się do lasku.
(raj)