Pogrom Rawii
W tym sezonie zespół z Rawicza nie należy do łatwych przeciwników. Szczególnie na wyjazdach prezentuje się bardzo dobrze, doznając jak do tej pory tylko trzech porażek. W ekipie rybnickiej obawiano się tego meczu, mając w pamięci niedawną porażkę w hali ekonomika z ASZ Politechnika Opole. Goście przyjechali do Rybnika w ośmioosobowym składzie i praktycznie losy meczu zostały rozstrzygnięte przed pierwszym gwizdkiem sędziów.
Rybniczanie na tle osłabionego przeciwnika wypadli całkiem przyzwoicie. Grali zespołowo w ataku, konsekwentnie w obronie stosując pressing na całym boisku. Po zbiórkach z tablicy natychmiast uruchamiali szybkie ataki, kończące się niemal zawsze skutecznym rzutem. Trener Dariusz Szczubiał na tle słabnącego z minuty na minutę przeciwnika dał pograć wszystkim swoim podopiecznym, przy okazji testując warianty ustawienia zespołu na parkiecie.
Goście prowadzili równorzędną walkę do 8 minuty przegrywając zaledwie trzema punktami (14:17), seriami zbierając piłki na obu „deskach”. Natomiast w rybnickim zespole wręcz drażniąca była duża indolencja rzutowa oraz mało skuteczna obrona strefowa podstawowej piątki. Widząc, co się dzieje trener Szczubiał wprowadził na parkiet młodych, agresywnych zawodników. Zona press w ich wykonaniu pod koniec pierwszej kwarty i przez prawie całą drugą, praktycznie uniemożliwiała koszykarzom Rawii wyprowadzenie piłki ze swojej strefy obronnej. Marcin Marczyk wspólnie ze Stanisławem Grabcem popisywali się przechwytami piłek, a Tomasz Frankowski skutecznie „dziurawił” kosz rywali zza linii 6,25 m.
Trzecia i ostatnia kwarta miały podobny przebieg. Rybniczanie grając konsekwentnie swoje uzyskali najefektowniejsze zwycięstwo w tym sezonie. Goście grający praktycznie szóstką zawodników ambitnie walczyli, jednak ubytek sił im bliżej końcowego gwizdka, był aż nadto widoczny.
Rozgrywki powoli wkraczają w decydującą fazę rywalizacji o I ligę. MKKS nadal przewodzi drugoligowej stawce, mając punkt przewagi nad Pogonią Prudnik.
Skład DRużyn
MKKS Rybnik – Rawia Rawicz 122:53 (25:14, 35:14, 30:12, 32:13).
MKKS: Stanisław Grabiec 27 (3x3), Tomasz Frankowski 21 (4x3), Łukasz Ochodek 14 (1x3), Adam Janus 13, Adam Białdyga 11, Maciej Paszowski 10, Adam Rener 8 (2x3), Marcin Marczyk 6, Bartosz Kozieł 5 (1x3), Paweł Grzelczak 4, Grzegorz Gołucki 3.Najwięcej dla Rawii: Wojciech Supron 29, Filip Pawlak 11, Marcin Matuszewski 9.
(kan)