O rybnickich Mazurach – mówi Andrzej Gaszka
Co jest jeszcze u nas do zrobienia? Jest tych spraw dość sporo. To m.in. kanalizacja sanitarna i deszczowa, utwardzenie ulicy Pniowskiej, bieżący remont dróg asfaltowych, oznakowanie przejść dla pieszych przy przystankach wraz ze skrzyżowaniem ulic bocznych, wykonanie czy też dokończenie chodników dla pieszych przy głównych drogach Czecha oraz Rudzkiej, wykonanie sieci energetycznej do cmentarza wraz z oświetleniem ulicznym. Potrzebna nam też jest szatnia wraz z zapleczem przy boisku sportowym, konieczny jest remont kapitalny budynku klubu „Sokół”. Martwi nas także skrzyżowanie ulic Czecha i Rudzkiej. Jest ono w tej chwili bardzo niebezpieczne. Przydałoby się tutaj rondo. A główne atrakcje u nas to ścieżki rowerowe, szlaki turystyczne, mikroklimat, pomniki przyrody, możliwość wędkowania i uprawiania sportów wodnych.
Początki Chwałęcic sięgają XII wieku. Nazwa miejscowości pochodzi prawdopodobnie od pierwszego właściciela wsi „Chwałka”. Ciekawostką jest fakt, że kilka lat temu rodzina Małyszów z Chwałęcic dała nowo narodzonemu synowi na imię Adam dla upamiętnienia sukcesów narciarskiego skoczka.