Z siekierą na sklep
Zatrzymani to młodzi ludzie w wieku 18, 20 i 22 lat, mimo swojego młodego wieku już są doskonale znani policji. Gdy policja wtargnęła do ich mieszkań, byli całkowicie zaskoczeni. W ich namierzeniu pomogli właściciele obrabowanych sklepów, podając bardzo dużo szczegółów. Pierwszy raz młodzi bandyci uderzyli 13 kwietnia w Chwałowicach. Za cel obrali sobie Żabkę przy ulicy Kupieckiej.
– Do sklepu weszło dwóch mężczyzn w kominiarkach. Mieli ze sobą siekierę, którą wbili w ladę żądając wydania pieniędzy i alkoholu. Zrabowali wtedy 2,5 tysiąca złotych i cztery butelki whiskey – mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara z rybnickiej policji.
Kolejny napad miał miejsce 24 kwietnia na ulicy Rymera. Także i tym razem do sklepu weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Tym razem mieli ze sobą już dwie siekiery. Podali ekspedientce plecak i grożąc użyciem siekier zażądali włożenia do niego pieniędzy i alkoholu. Łupem sprawców padło 1,5 tysiąca złotych oraz likier o wartości 86 złotych.
Po raz ostatni rabusie zaatakowali 2 maja na ulicy Pukowca. Tym razem działali już w trójkę.
– Jeden ze sprawców przed napadem poszedł na zwiad sprawdzić, jakie zabezpieczenia posiada sklep. Interesowało go czy w sklepie są kamery lub monitoring. Gdy postanowili dokonać „skoku”, okazało się, że właścicielka już zamyka sklep. Mężczyźni skopali kobietę zabierając jej torebkę z pieniędzmi w kwocie 500 zł i dokumentami – wyjaśnia policjantka.
Zatrzymani przyznali się do wszystkich trzech napadów. Teraz za rozbój grozi im 12 lat więzienia. 22-latek, który przyłączył się do ostatniej kradzieży będzie również odpowiadał za pomoc.
Adrian Czarnota