Auta w ogniu
29 kwietnia, około godziny 3 w nocy strażacy zostali wezwani do płonącego auta przy ulicy Wrębowej w Rybniku.
Opel spłonął doszczętnie. Straty byłyby jeszcze większe, gdyby właściciele innych aut w ostatniej chwili nie przeparkowali swoich pojazdów. Dużą odwagą wykazał się właściciel czerwonej mazdy, który wsiadł do auta, gdy było ono prawie w płomieniach. Zniszczeniu uległa cała prawa strona pojazdu. Opel był wyposażony w instalację gazową, jego wartość oszacowano na 4 tysiące złotych. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej.
(acz)