Chciał się popisać
W sobotę około 2.00 w nocy wszystkie rybnickie służby ratunkowe zostały postawione w stan gotowości.
Powodem całego zamieszania było zgłoszenie, że na terenie centrum rozrywkowego Plaza spadł z wysokości mężczyzna. Na miejsce wysłano pogotowie ratunkowe oraz policjantów. Mundurowi początkowo mieli problemy ze znalezieniem poszkodowanego, bo myśleli, że do zdarzenia doszło w środku obiektu. Po chwili okazało się, że sprawcą całego zamieszania jest nastoletni chłopak, który chcąc się popisać przed kolegami zjeżdżał po poręczach wyjścia ewakuacyjnego. W pewnym momencie stracił równowagę i spadł z wysokości kilku metrów na schody. Na szczęście skończyło się na rozbitej głowie.
- Wykluczylismy ewentualność, że ktoś mógł młodego chłopaka zepchnąć ze schodów. Na miejscu byli jego znajomi, którzy szczegółowo opisali zdarzenie - mówi Aleksandra Nowara z rybnickiej komendy.
Chłopak może mówić o dużym szczęściu. Schody, na których „szalał" mają wysokość kilkunastu metrów. Jak mówią policjanci, takich upadków często się nie przeżywa.
(acz)