Ile uniesie radny
Radni będą się dobierać wzrostem i trenować niesienie figury św. Antoniego. W pochodzie na bok pójdą polityczne sentymenty. Teraz liczy się wzrost i fizyczna krzepa, bo figura jest dość ciężka.
Rybnik ma swoje święto. Dzień ten poza integracją mieszkańców ma być okazją do uhonorowania osób, instytucji i organizacji, które przez swoją działalność przyczyniają się do rozwoju Rybnika. 13 czerwca będzie obchodzony tym bardziej uroczyście, że na ten dzień przypadają także obchody stulecia rybnickiej bazyliki.
Czwórkami do bazyliki
Nic dziwnego, że władze miasta chcą, aby tego dnia miasto naprawdę świętowało. Przygotowano koncerty, wykłady, a nawet procesję z figurką św. Antoniego, która zostanie sprowadzona do magistratu na czas uroczystości. Z urzędu miasta do świątyni posąg ma być odniesiony przez radnych. – Figurka miałaby być niesiona przez czteroosobowe grupy radnych. Wszyscy chętni do niesienia figury powinni zgłosić się do 30 maja w biurze obsługi rady. Jednocześnie planuje się trening w niesieniu figury, aby wiedzieć jak ją podnieść i nie narobić w tym uroczystym dniu katastrofy. Wyznaczono dwunastego czerwca – mówił na sesji Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Radny Mura jest za wysoki
– Oczywiście grupy, które będą niosły figurkę zostaną odpowiednio dobrane wzrostem, ale będziemy mieli problem z panem radnym Murą, nie wiem skąd weźmiemy tak wysokich radnych do kompletu – dodał żartobliwie gospodarz miasta. Na sesji przeprowadzono specjalne głosowanie. Szesnastu radnych opowiedziało się za niesieniem figury, reszta była przeciw lub wstrzymała się. Ku zaskoczeniu radnych, postanowiono wyciągnąć imienne wyniki głosowania i tak stworzono cztery czteroosobowe zespoły radnych.
Strażnicy poniosą baldachim
– Do niesienia figury będziemy mieli specjalne nosze i radni będą sobie je przekazywać w odpowiednich miejscach. To jest podstawową trudnością, a nie dźwiganie postaci świętego. Będą wyznaczone specjalne punkty – tłumaczyła zawiłości pochodu Daniela Lampert, sekretarz miasta.Kazimierz Salamon, radny BSR nie jest zachwycony niesieniem posągu. – Posąg mogliby ponieść przedstawiciele straży miejskiej, straży pożarnej czy harcerze. Będzie to lepiej wyglądało. My pójdziemy w różnych ubraniach i może to nie wyglądać najlepiej – proponował radny. – Strażników mamy zawsze do dyspozycji i w razie niepogody mogą nieść baldachim – skwitował Adam Fudali.
Adrian Czarnota