Magia starego kina
Dzisiaj zostały po nich tylko wspomnienia. „Apollo", „Helios" czy „Świt" - rybnickie kina, które z sentymentem wspominają starsi rybniczanie. A czy ktoś wie, gdzie mieścił się w Rybniku „Teatr Świetlany Pałac"? Został po nim tylko pożółkły program.
Moja matka z pasją zbierała „Kina". Pozostał mi nawet cały oprawiony rocznik z 1938 r. W witrynie trafiki jej rodziców wisiały fotosy z aktualnego repertuaru, bo w naszym rodzinnym sklepie przy ul. Sobieskiego 12 (naprzeciw cukierni Pawlasa) prowadzono także sprzedaż biletów kinowych. Kilka fotosów zachowało się po dziś dzień.Popularne były wtedy malutkie zdjęcia z reklamą jakiejś firmy, np. fotografia Shirley Temple, a z drugiej strony.... „Najlepsza czekolada firmy Piasecki". W Rybniku, w latach młodości mych rodziców, były trzy kina.
Stare, ale dobre kino
Znałem na pamięć nazwiska hollywoodzkich gwiazd, a i niemało tytułów filmowych. Jeszcze dziś wiem, która to Olivia de Havilland, Loretta Young czy Barbara Stanwyck. Ich gra mnie nieco śmieszyła - szczególnie polskich aktorów - ale był wyjątek. Greta Garbo. To była aktorka na miarę współczesnego ambitnego kina. Natomiast ci od komedii, zwłaszcza tych starszych, slapstickowych pozostaną nieśmiertelni. Można rzec, że takie wytwórnie jak Senetta czy Roacha są nieśmiertelne. Chaplin czy Buster Keaton są ponadczasowi.
Zapomniany „Helios"
Rybnickie kino „Apollo" Stokłosów jest chyba najbardziej znane. Warto mu poświęcić osobne miejsce. Zapomniane natomiast zostało niemal całkowicie kino „Helios" czy „Świt". „Helios" mieścił się na rogu ulicy Reja i placu Wolności. Dziś stoi tutaj zupełnie nowy obiekt. Z kolei „Świt" znajdował się w miejscu powojennego „Górnika", który też już od lat nie istnieje. Pamiętam jeszcze budynek po „Heliosie", w którym była kiedyś i poczekalnia autobusowa i wielki warzywniak. Szczęśliwie, dzięki nieocenionemu panu Karolowi Miczajce, odnalazłem syna przedwojennych właścicieli kina „Helios" - pana Eugeniusza Madaja. Jemu też zawdzięczam zdjęcia zapomnianego już prawie kina przy placu Wolności.
Film przez dziurkę w kotarze
Z pewnością wielu starych rybniczan ma wspomnienia związane z tym przybytkiem X Muzy. „Helios" przez lata grał niemy repertuar. Od pani Szczot dowiedziałem się, że na pianinie przygrywała tu mieszkająca po sąsiedzku pani Klosek, nauczycielka gry. Od pani Ferdynand, która mieszkała tuż obok, dowiedziałem się, iż dzieciaki oglądały nieraz filmy przez szpary w kotarach, które wisiały na przeszklonych ścianach od strony ulicy Reja. Bilet kosztował około 50 groszy. Jak wspominała pani Janulek, często na jednym bilecie oglądało się nawet kilka filmów. Z kolei Eugeniusz Madaj, syn właścicieli, mówi, że to matka i jej szwagier mieli głowę do interesów i prowadzili m.in. „Heliosa". Państwo Madajowie pierwotnie nosili się z zamiarem zakupu pod kino tego terenu, na którym stoi obecnie Teatr Ziemi Rybnickiej, ale ktoś ich ubiegł z zakupem tego gruntu. Do kina, co wiem od pani Szczot, wchodziło się bocznymi drzwiami, od frontu wprost na salę. W 1939 r. zajęli je Niemcy. Dzisiaj nie pozostał po nim ślad.
Zostały wspomnienia
Wspomnienia o starym „Heliosie" żyją w pamięci ludzi starszych. Pan Eugeniusz, urodzony tuż przed wojną, opowiada historię rodzinnego kina. Pamięta też po dziś dzień osoby związane z innymi kinami: biletera z „Heliosa" - pana Jochimskiego, który potem pracował w „Apollo" czy operatora pana Lasa, który związany był z kinem „Górnik". Oprócz kina, jego matka miała także sklep obuwniczy na ul. Zamkowej i sklep muzyczny poza Rybnikiem.
Kto pamięta Teatr Świetlny?
W Rybniku były kiedyś trzy kina. Znane „Apollo", nieco zapomniane, ale kiedyś równie popualarne kino „Helios" na placu Wolności oraz kino „Świt", które po wojnie zmieniło nazwę na „Górnik". Kino to mieściło się nieopodal kościoła ewangelickiego i należało do żydowskiej rodziny Leuchterów - ludzi spokojnych i życzliwych. Potem zmienili oni nazwisko na polsko brzmiące. O tym kinie wiemy chyba najmniej. A może ktoś z Czytelników „Tygodnika Rybnickiego" wie, gdzie znajdował się w Rybniku „Teatr Świetlny Pałac"? I czy był on poprzednikiem kina „Helios"? Dzisiaj nie został po nim prawie żaden ślad, zachował się jedynie pożółkły program kinowy.
Michał Palica