Rybki jadą po złoto
To będzie gorąca sobota na stadionie przy ul. Pod Hałdą. Najlepsi polscy młodzi żużlowcy jeżdżący na motocyklach o pojemności 80 cc będą walczyć o tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. Bronić go będzie rybniczanin Kamil Cieślar. – Kamil jest faworytem, ale szanse na podium mają też Łukasz Piecha i Mateusz Liszka – mówi Andrzej Skulski, prezes Rybek. Jedno jest pewne – emocji nie zabraknie, bo Marcel Szymko i Szymon Woźniak też ostro szykują się do walki o wygraną. Jeszcze niedawno dużym znakiem zapytania była forma Liszki, który w ubiegłorocznym finale niespodziewanie wywalczył brązowy medal. Jednak w ostatnich zawodach o puchar Mc Donalds’a Mateusz prezentował się już dobrze i niewiele zabrakło mu do tego, by stanąć na podium. Jeśli utrzyma dobrą dyspozycję, powinien być w sobotę jednym z faworytów do podium. Podobnie jak Łukasz Piecha, który razem z Cieślarem należy do grona najbardziej doświadczonych polskich miniżużlowców. – Nie ma co ukrywać – liczymy na to, że nasi zawodnicy osiągną wynik nie gorszy niż przed rokiem – mówi Andrzej Skulski. Sobotni finał rozpocznie się o godz. 16.00 Natomiast już dzień później o godz. 13.00 ci sami zawodnicy rozpoczną walkę o kolejne punkty w klasyfikacji Indywidualnego Pucharu Polski. A więc zapowiada się niezwykle atrakcyjny weekend dla wszystkich miłośników miniżużla. Patronem prasowym obu imprez jest „Tygodnik Rybnicki”.
Bilety i programy
Sobota 23 czerwca – finał IMP. Bilety: 10 złotych (miejsca siedzące). Wejściówką na pozostałe sektory jest program kosztujący 5 zł. Niedziela 24 czerwca – II runda IPP Bilety: wejściówką jest program w cenie 5 zł.
Rybki na ostro!
W minioną sobotę Kamil Cieślar, czołowy zawodnik Rybek, wygrał pierwszą rundę Indywidualnego Pucharu Polski w Gdańsku. Równie dobrze spisali się pozostali rybniczanie. Działacze rybnickiego klubu są zadowoleni z bardzo dobrych wyników swoich podopiecznych. Żyją nadzieją, że na równie dobrą postawę mogą liczyć podczas finału Indywidualnych Mistrzostw Polski w Rybniku.
Tymczasem w Gdańsku trzecie miejsce zajął kolejny rybniczanin Łukasz Piecha, a w pierwszej ósemce zawodów znaleźli się jeszcze Karol Mitko, który wywalczył piąte miejsce i Mateusz Liszka, który znalazł się na miejscu siódmym. – Cieszymy się, że nasze „Rybki” są w tak doskonałej formie. Zaczęliśmy te rozgrywki od super wyniku – cieszy się Andrzej Skulski, prezes Rybek Rybnik. – Jest to też dla nas doskonały prognostyk przed najbliższym weekendem.
Cieślar zdobył w sumie na gdańskim minitorze 14 punktów. O zwycięstwie decydował wyścig dodatkowy, w którym pokonał Szymona Woźniaka. O trzecią pozycję w dodatkowym wyścigu musiał też walczyć Piecha, który wywalczył 11 punktów, tyle samo, co zawodnik gospodarzy Krystian Pieszczek. Ten ostatni nie wytrzymał jednak presji i po upadku został przez sędziego wykluczony. Z pewnością dużym zaskoczeniem dla kibiców jest świetna postawa Karola Mitko, który z 10 punktami zajął piąte miejsce. Oby był to dobry prognostyk przed sobotnim finałem Indywidualnych Mistrzostw Polski! Jedno jest pewne - w najbliższą sobotę na torze przy ul. Pod Hałdą nie zabraknie sportowych emocji. Dodajmy, że w Gdańsku startował też Mateusz Wieczorek, który z dorobkiem sześciu punktów zajął 11 miejsce.
Tomasz Nowakowski