Zginął na torach
13 lipca ok. godz. 19.50 na stacji PKP w Nędzy zginął mężczyzna. Policja ustaliła że spacerował wraz z kolegą wzdłuż torowiska.
Został zaczepiony drabinką wejściową, z nadjeżdzającego pociągu. Zginął zmiażdżony pod jadącymi wagonami. Z relacji świadków wynika, że drugi z mężczyzn zdążył odskoczyć i oddalił się z miejsca wypadku. Policja wykluczyła jednak jego udział w potrąceniu 22-latka.
(Adk)